Literatura

.w odmęcie. (wiersz)

saszka

biegnie za swoim wstydem

kobieta z imieniem

lub bez jak kto woli

dowoli udaje że żyje

 

w półuśmiechu czają się lęki

mniejsze większe bezbożne

wplecione we włosy

zwiędłe kwiaty i gniazda ptaków

 

zanim mgła ustąpi

ślepa i głucha na wołania

do snu się zerwie

a ptaki ułoży do lotu


dobry 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 13 czerwca 2010, 18:48
"(...)
kobieta z imieniem
(...)
dowoli udaje że żyje"

w półuśmiechu czają się lęki
(...)
wplecione we włosy
(...) gniazda ptaków

zanim mgła ustąpi
(...) głucha na wołania
do snu się zerwie

/i/ ptaki ułoży do lotu"

nazbyt wiele ulepszaczy..........................bez nich jakowoż dla mnie nie traci...................ale jasne - to ja, a wiadomo, że ja się nie znam...
Rita 14 czerwca 2010, 09:52
:))

Pozdrawiam.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 19 czerwca 2010, 10:44
Mnie najbardziej to: "lub bez jak kto woli
dowoli udaje że żyje".
Olivia B.
Olivia B. 19 czerwca 2010, 16:16
Wreszcie jesteś! Gdzie się podziewałaś tyle czasu?
afronautix
afronautix 19 czerwca 2010, 20:17
ja na nie
saszka
saszka 19 czerwca 2010, 21:39
Olinek, wiem, że długo mnie nie było...hmm... z wielu powodów, ale nie będę się rozczulać nad sobą, trzeba patrzeć w przyszłość, mam nadzieję, że przyniesie ona wiele nowych pomysłów i wierszy :) Cieszę się, że ktoś tu o mnie jeszcze pamięta :) Dziękuję :)
Olivia B.
Olivia B. 21 czerwca 2010, 23:31
:)) Jasne, że pamięta, przecież już Ci kiedyś pisałam, że Wywrota tęskni, nie pamiętasz? :)
saszka
saszka 23 czerwca 2010, 20:17
Pamiętam i dziękuję :)
przysłano: 13 czerwca 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca