przepychanki (wiersz)
ew
na ulicy wywrotowej
coraz liczniej, coraz zdrowiej
w stronę rynku biegną ludzie
słysząc wieść o wielkim cudzie
każdy chce tam dotrzeć pierwszy
aby poczuć moc swych wierszy
Krystek goni Estel biedną
przewracają się gdy biegną
Lemur w marszu nie domaga
ktoś mu krzyczy, że łamaga
na zakręcie Singer śpiewa
modły jakieś w stronę drzewa
Jakint z Hayde spacerują
ale zaraz wystartują
Dominikę już zabrało
choć wygląda jeszcze cało
Rosolaka rozdeptali
Marcin pozbył się rywali
Annabelkka włosy rwie
„też pobiegnę, czemu nie”
na Marzenę Wojtek czyha
i łokciami ją odpycha
Marcin nogi zgubił swoje
Jacusiowi pękły zwoje
Oli drapie się po kostkach
zmieli Ritę w czterech zwrotkach
Figazmakiem zapomniała
w jakim celu startowała
a ulica wywrotowa
z lekka stała się nerwowa
szlag ją trafia na tę zgraję
„gdzie kultura, obyczaje?”
kiedy Paweł wystartował
chyba trochę przeholował
bo ulica całkiem zbladła
i pod ziemię się zapadła
tylko Mithril wyszedł cało
no bo uciekł przed zabawą
morał z tego wywrotowy:
gdy startujesz, nie trać głowy!
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
"w czrerech zwrotkach" - masz literówkę
przecież ja z Warmii, nie ze śląska, skąd mam wiedzieć jak jest ulica po naszymu?
a co do czułego punktu, to miałam pisać o przepychu Anki, ale mnie Jacek uprzedził i wpadł na moją grę słów w tytule, to musiałam coś wymyślić innego.
A pani polonistka zawsze mi mówiła, że pisze się ''czyha'' a nie ''czycha'', ale ja tam nie wiem... ;)
ze też moja polonistka mi tego nie powiedziała
Moim skromnym zdaniem mój "Wyścig" albo " Przed Koncertem"...jest 100(słownie sto) razy lepszy i zastanawiam się nad tym, dlaczego Ciebie nikt z prominentów nie szkaluje odpowiednio, tak jak mnie!
pozwolisz, że na to obraźliwe pw Ci nie odpiszę, poniżej mojego poziomu Twoje słowa są. aż tak sobie zasłużyłam na nie? przeczytaj raz jeszcze mój komentarz pod Twoim wierszem. czy Ja Ciebie obraziłam?
powiedz, żem wielka, no powiedz!
Ta "ulica"różni się od wielu innych.