Literatura

NiesKOŃczona bajka patatajka (wiersz)

Arkadiusz R. Skowron

a tak dla jaj częstochowszczyzną podkute perfidnie


kiedy zeszła wreszcie z wozu
lekkość bytu poczuł rumak

schomąciła baba rozum
a ja tyle z nią

jak tuman

 

wreszcie ruszę na step szarżą
w tętentów stuk narowisty
(aż koledzy w stajni zarżą
OTO SZCZĘŚCIARZ
OCZYWISTY
)

 

już mnie nie będzie stopować
(żadna) przed pędem galopem
OJ mądra jest przysłów mowa
wreszcie poczuję się
CHŁOPEM

 

ogierem ja jestem (rasowym).
BUCEFAŁ TO MÓJ PROTOPLASTA
a jednak MNIE pociągowym
zrobiła
MUŁEM


                        NIEWIASTA

 

ja zawsze ku przeszkodom
ruszałem przed siebie frontem
a ona
mą rączą młodość
splątała
uprzęży chomątem

 

orczykiem mój talent wyśmiała
wykpiła rumacze zalety
za nic atuty me miała
ZMUSIŁA DO ROLI

CHABETY

 

stworzony jestem do siodła
SŁUŻEWCA WINIENEM BYĆ KRÓLEM
a ona

               męskość ubodła
moją
                                      zupełnie
w ogóle

 

centaurem mogłem się stać
pegazem (w niebyty mknąć

               ach

                            wzniosłe)
  a ona (NAGŁA JĄ MAĆ)
kazała jucznym być
osłem

 

lekko koń ma kiedy babę
z wozu zepchnąć moi mili
bo ma ulgę czas na labę
i ze szczęścia się
ssssssssssssssssssss
sssssssssssssssssssssssssssssssssss
sssssssssssssss
skobyli


wyśmienity 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Waris
Waris 15 listopada 2010, 15:10
Alez z Ciebie " wariat " - niesamowite ble,ble!
Jacek
Jacek 20 listopada 2010, 17:10
" tętentów stuk" może warto zmienić szyk?
Iście narracyjna owa bajeczka. Lekkie zachwiania rytmu- to na minus. Wersyfikacyjnie troszkę przegiąłeś. Nie wiem, czy wszelkie wyróżniki, które stosujesz są w tym tekście w ogóle potrzebne. Odbierasz czytelnikowi sporą frajdę obcowania sam an sam z semantyką tekstu- szkoda. Poza tym wszystkim, myśl prowadzona jasno, humor przedni (choć to tragedia istna!) i leksyka wybornie dobrana. Nieźle. Ja na "tak".
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 20 listopada 2010, 17:12
Jacku ta perfidna przesada jak najbardziej na miejscu. Jako sur-karykatura.
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 20 listopada 2010, 17:17
a jako facet niejeden raz pewnie słyszałeś podobne skargi ogierów Jacku.... No to jak inaczej to pociągnąć... jeśli nie arytmiką i przesadą wielkiej żałośnie litery sugerującej jak didaskalia.
Jacek
Jacek 20 listopada 2010, 17:52
zostawić bez formatowania. Zyskałbyś tym na wieloznaczności.
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 20 listopada 2010, 17:59
w sumie masz rację ... tylko sorry ... Jacek ... tu nie ma żadnej wieloznaczności, ja jej nie widzę i jawnie kpię... Rozumiem, że w moich tekstach są takowe. Ale tutaj niejako perfidnie narzucam reżyserowi i wykonawcy krzykliwość capslockową. I jedną wizję. Dlaczego ??? A bo tak;-P Jaki koń peel taka forma...;-) To też nie jest tekst wysokiego skoku. Ot igraszka...
Jacek
Jacek 20 listopada 2010, 18:20
Skoro tak uważasz, skoro tekst nie jest wieloznaczny, to po co w ogóle te wyróżniki? Nie dają nic, ale to moje zdanie, wiesz...to nie ja jestem autorem.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 20 listopada 2010, 18:39
ja się tak na boku zastanawiam, czy bez tych udziwnień wszelakich tekst straciłby na atrakcyjności i kręciłby się tak w kółko wokół różnych końskich określników faceta.

a panu podmiotowi powiedziałabym tylko, że z ogiera kobieta nigdy nie zrobi konia pociągowego, chyba że to był udawany ogier. i tyle.
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 20 listopada 2010, 18:48
"że z ogiera kobieta nigdy nie zrobi konia pociągowego, chyba że to był udawany ogier. i tyle."- owszem, ale jeśli jest Kobietą a nie ... psyt... o tym innym razem. I też bydzie topornie.
romantka
romantka 20 listopada 2010, 20:58
Nie chciałam się już odzywać, bo co za dużo to niezdrowo, ale nie mogę wytrzymać. Ogólnie Twoje tytuły są nieziemskie, ale ten mnie rozwalił po prostu, to jak nazwa jednej ze stron na facebooku: "człowiek człowiekowi wilkiem - a kwi kiwi kiwi". Talent do tytułowania wierszy niestety w cv nie można wpisać, ALE to niebyleco ;)
George Grey
George Grey 21 listopada 2010, 10:44
ogierem ja jestem (rasowym).- skoro 8-zgłoskowiec, to tu "ja nie pasuje
BUCEFAŁ TO MÓJ PROTOPLASTA- zabierz TO
ja zawsze ku przeszkodom- zamiast ja", wklep może "kiedyś
"splątała
uprzęży chomątem- też możesz zmienić na "splotła

orczykiem mój talent wyśmiała- tu "mój " jest zbędny i pasuje
wykpiła rumacze zalety- Rumacze na rącze- i nie zmienisz znaczenia, a będzie w takcie
ZMUSIŁA DO ROLI

CHABETY- może : dając mi rolę chabety
SŁUŻEWCA WINIENEM BYĆ KRÓLEM- Może: Służewca prawym być Królem?
centaurem mogłem się stać- Może dodaj tutaj to: centaurem (ja ) mogłem się stać
pegazem (w niebyty mknąć

ach

wzniosłe)- Może : Pegaz- w niebyty mknąć wzniosłe
a ona (NAGŁA JĄ MAĆ)- Może: a ona ([Niech} NAGŁA JĄ MAĆ)

To tyle. A wiersz jest na prawdę dobitny, acz żartobliwy- tak trzymaj
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 21 listopada 2010, 11:46
arytmika jest tu zamierzona.... zgrzyty i zawieszenia również... nie mając nigdy problemu z równozgłoskowcem tutaj celowo go nie używam...
Rita 30 listopada 2010, 17:20
wierszdziwoląg -nie- pospolicie wyśmienity:)
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 15 listopada 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca