Literatura

Jestem tym, czym mnie nazwiesz/przeklniesz/pokochasz. Niepotrzebne skreślić (opowiadanie)

Krystian T.

No i proza(c).

Jeszcze wczoraj byłem twoim brakiem. Zbędną literą w wykreślance. Prywatnym znakiem zapytania, który dopasowuje się do składni zdania niczym ciecz do kształtu naczynia. Dodatkowym guzikiem, który latami czeka na przyszycie do garderoby, lecz najczęściej kończy jako element hałdotwórczy na wysypisku śmieci. Wszystkim tym, co jest na potem, na jutro, na czarną godzinę, na niedoczekane zaraz.

 

Kiedyś dojdę do siebie, zawrócę do punktu wyjścia. Znajdę nowy cel; celowanie powoduje zmianę nastawienia przymusu na dobrowolność, zmianę percepcji z wrażliwości efektorów na wrażliwość receptorów.

 

Nie będę czekał. Pójdę za chwilę do apteki i poproszę o jakiś dobry zamiennik. Będzie miał najgorszy smak, bo to lek, a lek ma działać, nie smakować. Ma zabić wszystko, co mądre, dobre, piękne i irracjonalne; podnieść z ziemi niczym garstka przechodniów wychłodzonego człowieka na przystanku. Ewentualnie można zadzwonić po pogotowie, ale raczej nie ma co liczyć, że nadjedzie – pewnym można być tylko pogłębiającej się hipotermii.

 

Na szczęście, jak ktoś kiedyś zaśpiewał, jutro będzie dobry dzień i nie ma innej alternatywy.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
olivia 25 lutego 2011, 22:07
Prozac jest nieskuteczny, to tylko placebo. ;)
Krystian T.
Krystian T. 25 lutego 2011, 22:10
zawsze można posłuchać Placebo. :P
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 27 lutego 2011, 13:10
innej alternatywy? Chyba coś za dużo. Sama alternatywa by wystarczyła.

Same dołujące teksty ostatnio czytam, to pewnie przez tę zimę. Tę hipotermię czytam sobie jako umieranie i jeszcze mi smutniej.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 28 lutego 2011, 20:54
ale ładny tytuł!
Krystian T.
Krystian T. 28 lutego 2011, 21:37
a reszta?
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 1 marca 2011, 10:31
Resztą się nie popisałeś. Wpadłeś w melancholię, której nie udało się przełożyć na dobre słowa. Zastanawiam się, jak wyglądałoby to w mowie wiązanej. Może spróbuj w ten sposób? Póki co to jeden z twoich gorszych tekstów, z których nie potrafię nic wyciągnąć.
olivia 1 marca 2011, 16:46
Tak sobie myślałam dzisiaj i doszłam do wniosku, że ten tekst strasznie przypomina twój jeden, ktory tu już publikowałeś, ale nie pamiętam tytułu...
To raczej niezbyt dobrze.
Może spróbuj inaczej, co?
przysłano: 25 lutego 2011 (historia)

Inne teksty autora

***
Krystian T.
***
Krystian T.
pośmiertny
Krystian T.
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca