Literatura

moje tanie olśnienia: (wiersz)

guccilittlepiggy

wiersz kooperacyjny, taka dopisywanka, tytuł już od dość dawna roboczy. wrzucam, bo miejscami go lubię. współautorka tutaj: http://rachel74.digart.pl/

gdy stanie się bardzo blisko, głowa ma rozmiar słońca.
o czymś trzeba pisać, o czymś trzeba rozmawiać;
śnieg to jasne, zimne dłonie; każdy dom trzeba zbudować samemu,
nie ma dobrych miejsc, każdy dom trzeba kiedyś spalić odchodząc.

 

wyjdę za ciebie, na pewno wyjdę, moja mantro,
moje zamykanie podwójnych powiek,
wyjdę; tylko rozpal ogień.

 

zapadłem na kruchą łatwopalność ostatnich liści,
akty rozebranych do czerni ulic
ze strzępami kroków, smoliste żebra pogorzelisk.

 

przytul się do ścian – białe miękkie opuszki,
żebra jak kraty w oknach. zwężają się wszelkie miejsca;
układam się w tobie ze wszystkim, co się rozpadło; tutaj uschnę.
zima przez otwarte usta wejdzie i nie wyjdzie.
 


dobry 4 głosy
2 osoby ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 15 maja 2011, 20:58
kurcze. to wszystko to są takie ładne myśli, które chce się czytać i czytać, ale... osobno. pierwsza to praktycznie po wersie inna myśl czy inny obraz, druga w całości odstaje. z trzeciej i czwartej można zrobić proces, od liści (może jesiennych) do zimy (przy czym zimą może być po prostu miejsce).
dlatego nie wiem, jak się do tego ustosunkować jako do całości.
Jacek
Jacek 16 maja 2011, 15:26
A ja uważam, że wiersz jest dobrze "ułożony". To, mimo całej abstrakcyjności metaforyki, logiczny wywód, któremu niewiele można zarzucić w kwestiach wersyfikacyjnych, leksykalnych, stylistycznych... Brakuje mi tylko mocy. Często jest tak, że poezja, nazwijmy ją, "refleksyjna" sama wysysa z siebie siłę. Czasem robi się zbyt sennie - tu istnieje takie niebezpieczeństwo. Niemniej jestem za autoryzacją.

ps A propos pierwszego wersu całego tekstu i drugiego wersu czwartej strofoidy - Dąbrowski Tadeusz, Światło, [w:] Tegoż, Te deum, Wydawnictwo a5, Kraków, 2008. - zajrzyj, spodoba Ci się.
guccilittlepiggy
guccilittlepiggy 16 maja 2011, 18:46
i tu przyznam się, że podstawowym zgrzytem dla mnie jest właśnie brak płynności (coś, co mnie szczególnie w wierszowaniu drażni), tak po prostu wyszło, być może dlatego, że tym razem to ja byłem piórem podporządkowującym się ( jednak osobno piszemy zupełnie różnie, chociaż z jednakowym zamiłowaniem do obrazowania) i chyba gorzej mi to wychodzi, z drugiej strony widać tutaj niechęć do wyrzucania tychże obrazów, poszczególnych dobrych fraz i jakkolwiek kolejne strofy się zazębiają, to jednak w miękki sposób, z przerostem (domyślnych) wielokropków i jeśli tak czytać ten tekst, to się mimo wszystko broni - tak sądzę. za jakiś czas wrzucę inne, tam jest troszkę lepiej pod tym względem, ale jest też trochę więcej kombinowania z konstrukcją i zobaczymy jak będzie z odbiorem.

najprawdopodobniej będzie mi się podobać, bo Dąbrowskiego bardzo lubię, chociaż do tej pory stykałem się z nim niestety tylko we fragmentach, bo co wpadam do jakiejś księgarni to niczego nie ma na składzie - pech. ale, ale chyba mam w końcu namiary na porządny sklep...;)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 16 maja 2011, 19:14
jakby się nie bronił, to nie zjawiłby się na głównej :P
Jacek
Jacek 16 maja 2011, 19:43
kobiet należy się słuchać - tak mówią mama i pragmatyzm :D
mudbrush (brzoza)
mudbrush (brzoza) 17 maja 2011, 00:33
chciałbym coś napisać ale sie powstrzymam
smykusmyk
smykusmyk 17 maja 2011, 15:42
Gdzie ten sklep??? Ja chcę McCarthyego!
guccilittlepiggy
guccilittlepiggy 23 maja 2011, 10:14
"chciałbym coś napisać ale sie powstrzymam"
gratuluję siły woli ;)

Pati:
gdzie ten sklep? gdzie ten sklep?
do mnie trzeba umieć podejść a wtedy wyśpiewam wszystko ;)
romantka
romantka 11 czerwca 2011, 10:22
zapomniałam, że mam ten tekst w ulubionych, teraz go znów czytam i... szalenie mi się podoba.
przysłano: 10 maja 2011 (historia)

Inne teksty autora

zaćmienie
guccilittlepiggy
do warszawy zbiegł kangur
guccilittlepiggy
wruum
guccilittlepiggy
***
guccilittlepiggy/rachel grass
my city is a cage
guccilittlepiggy/rachel grass
dear diary '11
guccilittlepiggy
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca