Literatura

Jak było na początku- frag. (opowiadanie)

Grażyna Kral

Lot, jego żona i 2 córki
Wysłannicy Boga udali się następnie do Sodomy słynącej z licznych domów publicznych i spotkali w bramie miasta Lota, bratanka Abrahama. Lot podobał się Panu i dlatego kazali mu szybko zabrać rodzinę wraz z całym dobytkiem i uciekać z Sodomy nie oglądając się za siebie. Lot o świcie opuścił miasto. Uciekinierzy byli już w bezpiecznej odległości gdy na Sodomę spadł deszcz siarki a głupia żona Lota chciała to zobaczyć i obejrzała się za siebie. Natychmiast zamieniła się w słup soli i może się teraz gapić do końca świata.
Lot z córkami zamieszkał w jaskini. Obie dziewczyny były chętne do zamążpójścia ale nie miały żadnych kandydatów. Obie się zmówiły, przez dwie noce z rzędu upijały ojca i kolejno go wykorzystywały seksualnie. Obie zaszły w ciążę i urodziły synów: Moaba, który został protoplastą Moabitów i Benammiego - praprzodka Ammonitów. Oba te ludy były wrogami Izraelitów po wsze czasy. Lot na zarzut kazirodztwa wzruszał ramionami i odpowiadał: ” Ja nic nie pamiętam, ja byłem pijany!”. Naprawdę trudno uwierzyć w taki argument......

Bóg wystawia Abrahama na próbę
Stało się tak jak przepowiedzieli wysłannicy Boga, dziewięćdziesięcioletnia Sara urodziła syna i dała mu na imię Izaak. Chłopiec był szczęściem dla rodziców. Abraham przekroczył już sto lat i nadal był wierny Bogu aż do znudzenia. Bóg tak dla żartu rozkazał mu syna zabić i spalić jako ofiarę. Nie brał zupełnie pod uwagę uczuć jakimi darzą się ludzie, traktował ludzi jak nic nie czujące automaty. Posłuszny Abraham zbudował ołtarz, położył na nim drewno i związanego synka. Nawet dziecku oczu nie zasłonił bo przecież barankom oczu nie wiązano. Wyciągnął nóż ale Anioł zatrzymał jego rękę w powietrzu i powiedział: jesteś w ukrytej kamerze i próbę zaliczyłeś pozytywnie, przechodzisz do następnego punktu programu!. Abraham przeżył traumę ale w nagrodę usłyszał dużo ciepłych słów od Pana. Na ołtarzu spalił baranka. O wstrząsie psychicznym jakiego doświadczył mały Izaak nic nam nie wiadomo bo w tamtych czasach nie znano psychoterapeutów a dzieci było na pęczki i nikt się nimi nie przejmował.

Przyrodni brat Izaaka
Wcześniej bezpłodna Sara dała Abrahamowi służącą egipską Agar za nałożnicę. Agar stała się brzemienna i z pogardą patrzała na swoją panią. Sara tak dręczyła służącą aż ta uciekła do puszczy. Przy źródle spotkał ją Anioł Pański i kazał wracać z powrotem do domu. Przepowiedział jej, że urodzi syna Ismaela, który będzie założycielem licznego ludu. Czternaście lat później Sara urodziła Izaaka, obie matki kłóciły się i nie mogły wytrzymać pod jednym dachem. Abraham wygnał wtedy Agar z synem na pustynię bo chciał mieć w namiocie spokój. Muzułmanie uważają się za potomków Izmaela i po dzień dzisiejszy nienawidzą Żydów, potomków Izaaka.

Sara umiera
Sara umarła w Hebronie w wieku 127 lat. Od Hetytów Abraham wykupił pole wraz z jaskinią i tam ją pochował.

Druga żona Abrahama
Abraham ożenił się po raz drugi z Keturą. Miał z nią 6 synów i zmarł w wieku 175 lat. Został pochowany obok swojej pierwszej żony Sary.

Żona dla Izaaka
Izaak miał 40 lat i był starym kawalerem. Abraham wezwał wiernego sługę i kazał mu wyruszyć do swego rodzinnego miasta Aram-Naharaim celem przywiezienia synowej. Wyposażył go szczodrze na drogę i kazał przysiąc, że spełni wszystko co mu nakazał. Celem uczynienia przysięgi świętą, sługa musiał położyć rękę Abrahamowi “pod biodro” tak jak na westernach prawą rękę kładziono na biblii i przysięgano mówić prawdę i tylko prawdę. Zupełnie nie rozumiem, w którym miejscu sługa położył swoją rękę na ciele Abrahama, podejrzewam że tłumacz coś tu przekręcił abyśmy się nie zgorszyli.

Rebeka i jej synowie
Sługa przywiózł piękną Rebekę córkę Labana, bratanicę Sary i jednocześnie siostrę cioteczną Izaaka. Równocześnie Sara była siostrą przyrodnią Abrahama!! Włos na głowie mi się jeży, gdy to piszę.
Zaaranżowane małżeństwo było bardzo udane, w krótkim czasie Rebeka urodziła bliźnięta: Ezawa i Jakuba. Pierwszy na świat przyszedł Ezaw, był cały czerwony i owłosiony. Potem pojawił się urodziwy Jakub trzymający starszego brata rączką za piętę. Ojciec faworyzował Ezawa a matka Jakuba. Ezaw został prostodusznym myśliwym i najlepiej czuł się w lesie. Drugi bliźniak był przebiegły i do perfekcji opanował sztukę dyplomacji. Któregoś dnia Ezaw wrócił do domu wściekle głodny a Jakub podstępnie wyłudził od niego pierworództwo płacąc za nie miską soczewicy. Izaak znał datę swojej śmierci, dlatego chciał pobłogosławić starszego syna. Podsłuchała to Rebeka i przebrała Jakuba w szaty Ezawa a ręce i szyję owinęła mu skórkami koźlęcia. Izaak był już ślepy ze starości i pozwolił się oszukać, pobłogosławił Jakuba jako ojca narodu. Zaraz potem pojawił się spóźniony Ezaw i rozpaczał, gdy powiedziano mu o udanym podstępie brata. Niestety ojciec nie pobłogosławił już Ezawa bo miał tylko jedno błogosławieństwo w zanadrzu. Wściekły Ezaw postanowił zamordować brata. Dowiedziała się o tym Rebeka, kazała tego samego dnia Jakubowi wyjechać do swojego krewnego Labana i tam się ożenić.
 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Radosław Kolago
Radosław Kolago 30 czerwca 2011, 18:48
Te nagłówki to może jakoś pooddzielaj, albo pogrub, żeby się rzucały w oczy, bo giną w tekście.

Ten utwór jest strasznie chaotyczny, mnóstwo powtórzeń, pozjadane przecinki, niepowstrzymany ciąg narracji, kompletnie brak tu spójności.

Treść też do mnie nie przemawia, właściwie nie wiadomo do końca o czym ten tekst jest, co ma przekazywać i po co.

Na chwilę obecną absolutnie tego tekstu nie kupuję,
pozdrawiam.
Grażyna Kral
Grażyna Kral 31 lipca 2011, 15:40
o.k.
Anonim
Anonim 30 listopada 2018, 19:27
Świetne!
przysłano: 30 czerwca 2011 (historia)

Inne teksty autora

Ciocia Jadwinia
Grażyna Kral

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca