Literatura

*** (docieleśniasz martwe natury krzykiem pawim) (wiersz)

anna trzcińska

 

 

docieleśniasz martwe natury krzykiem pawim
ściany puchną w twoim przesileniu
tylko noc płodna pod stopami gwiazdy mleczną drogą kwili w wężowych językach
po omacku wśród martwoty węgla
siarki w spalanym oddechu
płuc twych tlenu białka potu ust pragnących smaku wszystkich płynów

 

 

noc jak łąka pod nami zakwita
płatek twego ucha opadł na podbrzusze
palce jak te kolce ugrzęzły we włosach
przesłodkie korzenie- w nocy tej- zapuszczasz
 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 13 stycznia 2012, 10:11
Ja wiem, że poezja rządzi się własnymi prawami, ale tutaj: "docieleśniasz martwe natury krzykiem pawim" - to jest kompletna bzdura, która owszem oparła się na tym, że brzmi ładnie, a nawet poetycko (lirycznie), ale na tym się kończy. Krzyk to nie ciało, to nawet żadna materia. Inna sprawa, że ta inwersja też jest zbyteczna.
Dalej zaimki w wersji passe, to nie najlepszy pomysł, zamiast twych lepiej twoich.

Dużo się w tej pierwszej strofoidzie niedobrego podziału, więc druga była zaskoczeniem i to dość przyjemnym, mimo turpizmu. I przez to, że pierwsza sensu raczej niewiele niesie, cały tekst można by sprowadzić do tej drugiej. Tylko popraw myślniki na takie "–" bo w tej chwili masz dywiz "-" i daj spacje pomiędzy wyrazem a myślnikiem.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 13 stycznia 2012, 20:46
Przekombinowałaś, Autorko. Jeśli miałaś coś istotnego do powiedzenia, to utonęło to w gąszczu zabiegów mocno zbędnych. Z samego udziwniania języka jeszcze poezji nie będzie.
przysłano: 12 stycznia 2012 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca