Literatura

kasyno? (wiersz)

Evit-ka

 

hazard i doskonałe wino

zabarwiały twarze

a szczególnie przynależne im nosy

coraz szybciej i coraz bardziej

 

tylko Chińczyk w kącie sali

pozostawał niezmiennie żółty

nie wyzywał losu – postawił niewiele

ledwie dziesięć franków

 

prawdziwe namiętności krążyły tu między oczami

damskimi i męskimi, damskimi i damskimi

męskimi i męskimi też

oraz między dotykami dłoni w podobnych konfiguracjach

 

nie rozstrzygnięto jedynie

kwestii stawek – minimalnych i maksymalnych


niczego sobie+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Łukasz Radwaniak
Łukasz Radwaniak 26 czerwca 2012, 19:17
Zgrabne, powściągliwe, ale pod powierzchnią wrze.
przysłano: 24 czerwca 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca