Literatura

ciężar mózgowia i liczby pi (wiersz)

Evit-ka

 

fizycznie oddaliła się od niego

wyjechała w daleką podróż

albo po prostu wróciła do domu

 

odkąd zniknęła mu z oczu

mógł bezkarnie idealizować

i kochać ją jeszcze intensywniej -

 

teraz - bez konieczności codziennej konfrontacji

bez zderzania się z rzeczywistością

było to znacznie łatwiejsze

 

w porównaniu z katuszami odtrąconego kochanka

na jakie narażała go gdy tu była

teraźniejszość wydawała się komfortem -

 

a jednak nie do końca się udało

wszystko przez pamięć upartą

i nachalnie sprawny mózg;

 

oba fenomeny subiektywnie nieskończone

jak liczba pi


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 4 lipca 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca