korale (wiersz)
Jarosław Baprawski
dzień jest nieustępliwy
noce miażdżąco ciemne
sąsiad rozsadza żonkę
w okrzyku
ja pierdole
jeszcze szerzej
rozerwie ją na strzępy
zmartwychwstanie
stojąc w kolejce przede mną
zapyta trzy razy ponad tłumem
czy jest coś z indyka
wyśmienity
2 głosy
przysłano:
7 lipca 2012
(historia)
przysłał
Jarosław Baprawski –
7 lipca 2012, 08:19
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się