Literatura

Życie na poczekaniu (wiersz klasyka)

Wisława Szymborska

Życie na poczekaniu

Przedstawienie bez próby

Ciało bez przymiarki

Głowa bez namysłu

 

Nie znam roli, która gram,

Wiem tylko, że jest moja, niewymienna

 

O czym jest sztuka zgadywać muszę wprost na scenie

 

Kiepsko przygotowana do zaszczytu życia

Narzucone mi tempo akcji znoszę z trudem

Improwizuję, choć brzydzę się improwizacją

Potykam się co krok o nieznajomość rzeczy

Mój sposób bycia zatrąca zaściankiem

Moje instynkty to amatorszczyzna

Trema, tłumacząc mnie tym bardziej upokarza.

 

Nie do cofnięcia słowa i odruchy,

Niedoliczone gwiazdy,

Charakter jak płaszcz w biegu dopinany,

Oto żałosne skutki tej nagłości.

 

Gdyby choć jedną środę przećwiczyć zawczasu.

Albo choć jeden czwartek raz jeszcze powtórzyć,

A ty już piątek nadchodzi z nieznanym mi scenariuszem.

 

Czy to w porządku?- pytam

Z chrypką w głosie, bo nawet mi się dano odchrząknąć za kulisami.

 

Złudna jest myśl, że to tylko pobieżny egzamin

Składamy w prowizorycznym pomieszczeniu

Nie, stoję wśród dekoracji i widzę jak są solidne.

Uderza mnie precyzja wszelkich rekwizytów.

Aparatura obrotowa działa od długiej już chwili,

Pozapalane zostały najdalsze nawet mgławice.

Och, nie mam wątpliwości, że to premiera,

 

I cokolwiek uczynię, zmieni się na zawsze

w to co uczyniłam.

 


wyśmienity 3 głosy
3 osoby ma ten tekst w ulubionych
przysłano: 5 marca 2010

Wisława Szymborska

Inne teksty autora

Miłość od pierwszego wejrzenia
Wisława Szymborska
Nienawiść
Wisława Szymborska
Ludzie na moście
Wisława Szymborska
Może to wszystko
Wisława Szymborska
Obmyślam świat
Wisława Szymborska
Jawa
Wisława Szymborska
Na wieży Babel
Wisława Szymborska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca