prośba (wiersz)
yalali
Dajcie mi dobro
zamknijcie
zabijcie mnie w nim na zawsze
jak w beczce pachnącej drewnem
wyrozumiało-brązowej
spragnione marzenia
wraz z martwym ciałem wrzućcie do wody
Wy wszystkie sprawy których nie rozwiążę
niewolnicy abstrakcji
nie każcie nic tłumaczyć
oczy szczęśliwe
z głębi mózgu nadpływające
dwie aksamitne ryby
pozwólcie im płynąć
nad dnem nieludzkich spraw
z nurtem przyciągających się serc
minąć
zamknijcie
zabijcie mnie w nim na zawsze
jak w beczce pachnącej drewnem
wyrozumiało-brązowej
spragnione marzenia
wraz z martwym ciałem wrzućcie do wody
Wy wszystkie sprawy których nie rozwiążę
niewolnicy abstrakcji
nie każcie nic tłumaczyć
oczy szczęśliwe
z głębi mózgu nadpływające
dwie aksamitne ryby
pozwólcie im płynąć
nad dnem nieludzkich spraw
z nurtem przyciągających się serc
minąć
dobry
12 głosów
przysłano:
26 czerwca 2002
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się