banalneigłupie codziennie ścieram się z rzeczywistością czasem głaszcze mnie jak matka, kiedy indziej zasypuje tysiącem zmartwień W żaden sposób nie da się zdefiniować człowieka takiego jak ja-człowieka o wielu twarzach. Nikt do końca mnie nie pozna
|
banalneigłupie - wiersze i opowiadania
|
alfabetycznie chronologicznie |