jutra nie będzie /toast/ Anonimowy użytkownik

Komentarze

  • anonim
    Urughai
    Puenta zawiodła wbijając w skojar (a tfu) Rynkowskiego................poza tym w całości poprowadzony dość nieudolnie i na siłę kojarzony z metą nadsłowia..............musztardówka i whisky (się powodziło).........i w trzeciej strofie wkradł się delikatny acz ukryty ale czytelny rym.............Serdecznie Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    cokolwiek przydługo i rozczulająco, cóż- kobieta- analizatorka najmniejszych zdarzeń. ale niech Wam będzie.:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    Dla mnie świetny... co ja tu się będę rozpisywać...
    Gratuluję!

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    czy na pewno sprawa zamknieta?
    wszak cienie wciąż tańczą do snu..
    czy rany przedawnione?
    przesz słowa wciąż szukają wyjścia..
    śpij do dna..
    też spróbuję

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    głuchym echem odbijane słowa szukają wyjścia
    zakrywane twarze ciosów zdobią skórę w miejscu
    gdzie pęknięte żebro chronicznie przyprawia o krzyk

    nie pasuje mi słowo twarze w drugim wersie, jak dla mnie wybija z rytmu czytania i jest zbędne, bo dalej reszta wszystko ładnie oddaje:)

    Końcówka świetna i w wierszu wiele fragmentów które mam wrażenie gdzieś kiedyś i w mojej głowie przemknęły:) może podobnie się ludziom czasem w głowie myśli plączą ;]

    · Zgłoś · 16 lat