oj, Grzesiu... sorry, ale moim skromnym zdaniem to najsłabsza z Twoich wklejek. Rozumiem intencję, która zdaje się usprawiedliwiać formę, ale można było to zrobić lepiej, a nie wmówisz mi, że Ty nie mogłeś tego zrobić lepiej. Parafrazując Marka a propos moich wklejek ,,autor rzyzwyczaił nas do wyższych lotów.''
Sprawa następna, pośrednio z utworem związana, czyli komentarz Pana ArkadiusaB; otóż - przez swoją autonominację na dobrego poetę narażasz się Pan jeśli nie na śmieszność, to co najmniej na niepoważność - wszak wyrokowanie w kwesti niniejszej, coby miarodajne było - nie od Pana zależy. Jeśli obrał był Pan drogę pisania dla/do własnego adorowania jeno - czemuż to chcesz Pan gawiedź z dziełami swoimi zapoznawać? Z psychologii pono jasno wynika, że ten któren wie wszystko, ten.. nie będę kończył gdyż tuszę, że Pan na psychologii znasz się lepiej ode mnie.
Grzegorzu, Pozdrawiam
nie ma słów nieudanych
są tylko źle poskładane
i
daj mi dzisiaj wywroto
wiersz co niczym nie boli
- powyższe wiersze są w myślach wielu czytających i nie mówcie mi, że nie.
- i możecie mówić że grafomania, nawet, że totalna , ale czyta się przyjemnie , czyż nie ? Lekkość pisania nie każdemu przypadła w udziale.
Nie jest to najlepszy z Twoich pokazów, Grzesiek, ale do wyrzucenia również nie jest.
nie mam pojecia o co tu chodzi, bo nowy jestem, ale wiersz nie bardzo. jednak czytając komentarze odnoszę wrażenie, że pyszałkowatość niektórych osobnikow jest wrecz rażąca
szklanka nie musi się bronić bo rzekomo jest chłopcem do bicia, niestety nie jesteście wstanie docenić dzieła bo główka nie ta, sztuka moja sama się broni przez wartość poszczególnego dzieła a nie tym gorsze ono to tym lepsze.. jak tutaj.
Sprawa następna, pośrednio z utworem związana, czyli komentarz Pana ArkadiusaB; otóż - przez swoją autonominację na dobrego poetę narażasz się Pan jeśli nie na śmieszność, to co najmniej na niepoważność - wszak wyrokowanie w kwesti niniejszej, coby miarodajne było - nie od Pana zależy. Jeśli obrał był Pan drogę pisania dla/do własnego adorowania jeno - czemuż to chcesz Pan gawiedź z dziełami swoimi zapoznawać? Z psychologii pono jasno wynika, że ten któren wie wszystko, ten.. nie będę kończył gdyż tuszę, że Pan na psychologii znasz się lepiej ode mnie.
Grzegorzu, Pozdrawiam
każdy z uczuć zerwany
wciska się w oczy banałem
nie ma słów nieudanych
są tylko źle poskładane
lecz po co mieszać półcienie
w słoiku pełnym czereśni
się bardzo podoba :)
nie poezja sama sobą powinna się bronić a Ci co ją czytają, zgodzę się z Michałem:)
są tylko źle poskładane
i
daj mi dzisiaj wywroto
wiersz co niczym nie boli
- powyższe wiersze są w myślach wielu czytających i nie mówcie mi, że nie.
- i możecie mówić że grafomania, nawet, że totalna , ale czyta się przyjemnie , czyż nie ? Lekkość pisania nie każdemu przypadła w udziale.
Nie jest to najlepszy z Twoich pokazów, Grzesiek, ale do wyrzucenia również nie jest.
ale cóż skoro to uwielbiam i mi z tym dobrze?
czemu nie:)
co do wiersza-apel zrozumiały,nie zachwycił jak niektóre.co nie znaczy,że jest słaby
Pozdrawiam