se gadać ,że hej . :D widze ,że po tej rozmowie jakieś zmiany zaszły w tekście . jakos nie dostrzegam interpunkcji , czyli reformowalny ten autor w jakims stopniu jest. dwukropek to idiotyzm . podział na przynajmniej dwie strofki z jednoczesnym wydłużeniem wersów i zastosowaniem fajnych (a jest mozliwość ) przerzutni całkowicie uatrakcyjni tekst . teraz jest sieczka.
nie powiedziałem, że się nie dogadamy :)
chodzi mi tu o sposób myślenia :)
od chyba 2 dni jestem na wywrocie i nie za bardzo wiem o co chodzi z tą autoryzacją,
kolega habib mi trochę tłumaczył wczoraj:P
nie mogę po prostu miec na swojej stronie tutaj tekstu z błędem ?
nie zalezy mi na żadnych autoryzacjach czy publikacjach :)
Ale spokojnie, czekamy na anathemę. Może jemu się spodoba : )
Nie nakłaniam do używania interpunkcji, tylko do konsekwentnego jej używania. Wybiórcze jej stosowanie to chaos.
spoko, podejrzewałem, że tak to potraktujesz :)
zapis miał odstraszać, jeśli coś jest łatwe do odczytania to za wiele osób chce to przeczytać
cholernie się brzydzę przerostu formy nad treścią
używanie interpunkcji i pisanie według kryteriów to pospolite i lipa.
wyraźna puenta to ogromna wada utworu więc to dla mnie komplement.
tak miało być, że ludzie biorą to za słowotok, czyli mi się udało :)
nie można podawać wszystkiego na tacy
ps.
zdawałeś na maturze historię i rozszerzony polski co ?
Widzę że do wszelkich zmian jesteś niechętny, więc ja publikacji mówię nie.
Zapis już na pierwszy rzut oka odstrasza, zniechęca do czytania - tekst się zlewa. Czytanie urywkowe, oczopląs. Użycie wielokropka (na dodatek brakuje jednej kropki : P ) przy braku interpunkcji w reszcie tekstu to po prostu błąd. Brak wyraźnej puenty, wiersz wydaje się bez zakończenia a więc i bez polotu - słowotok : )
chodzi mi tu o sposób myślenia :)
od chyba 2 dni jestem na wywrocie i nie za bardzo wiem o co chodzi z tą autoryzacją,
kolega habib mi trochę tłumaczył wczoraj:P
nie mogę po prostu miec na swojej stronie tutaj tekstu z błędem ?
nie zalezy mi na żadnych autoryzacjach czy publikacjach :)
To mam prośbę : skasuj ten wielokropek, bo to błąd i tekst pójdzie od razu do kosza : P
no widzisz, a ja matmę zdawałem wczoraj, to jest chyba pies pogrzebany :)
Ale spokojnie, czekamy na anathemę. Może jemu się spodoba : )
Nie nakłaniam do używania interpunkcji, tylko do konsekwentnego jej używania. Wybiórcze jej stosowanie to chaos.
zapis miał odstraszać, jeśli coś jest łatwe do odczytania to za wiele osób chce to przeczytać
cholernie się brzydzę przerostu formy nad treścią
używanie interpunkcji i pisanie według kryteriów to pospolite i lipa.
wyraźna puenta to ogromna wada utworu więc to dla mnie komplement.
tak miało być, że ludzie biorą to za słowotok, czyli mi się udało :)
nie można podawać wszystkiego na tacy
ps.
zdawałeś na maturze historię i rozszerzony polski co ?
Zapis już na pierwszy rzut oka odstrasza, zniechęca do czytania - tekst się zlewa. Czytanie urywkowe, oczopląs. Użycie wielokropka (na dodatek brakuje jednej kropki : P ) przy braku interpunkcji w reszcie tekstu to po prostu błąd. Brak wyraźnej puenty, wiersz wydaje się bez zakończenia a więc i bez polotu - słowotok : )
nie chciałem ułatwiać czytelnikowi :)