Wyczułam tu probę powrotu do anathemizmów Twoich ale...... oj....oby faktycznie było lpiej, bo na razie to proza MAreczku- dobra, z czytelną myślą pzreodnia ale. jak powiedział Pan A słusznie - za mało w tym wiersza.
uff!! :D z wielkim dupnieciem kamień spadł mi z serca po Waszym przejściu o Mędrce!! ;) to była moja próba (niemrawa) powrotu do swych źródeł , ,,anatemizmów,, jak je ktoś kiedyś nazwał . mam nadzieję ,że teraz to już bedzie tylko lepiej .
Chociaż wielu rzekłoby, że wersyfikacja nierówna, że temat znany, a i w ogóle... To ja się muszę przychylić i rzec: bardzo dobrze się czyta te linijki. Mam wrażenie, że są konsekwentnie zbudowane i poprowadzone.
Pozdrawiam!
:) ależ cieszy każde Twoje słowo Ewelino;) oczywiscie ,że zastępczo można tam wstawić ,,swoje,, . może nawet jest czytelnie . wkładając ,,święte,, myślałem o pewnym rozszerzeniu w kierunku konkretnym .
i Tobie dzięki Tomaszu.
Pozdrawiam!
i Tobie dzięki Tomaszu.