Nie rozumiem znaczenia tej numeracji, dla mnie nic z niej nie wynika, poza poszatkowanymi obrazami.
Jest karkołomnie :
' to po wczoraj ten smak
blizny w słonecznym nowiu"
....dalej
"w ustach już zostaną
zaświecą mono-kolorami"....dymy zostaną w ustach?...raczej w płucach.
Dla mnie to taka oryginalność na siłę.
Choć, coś tam drzemie w Twoim pisaniu.
Ej, młody! (pozwól, że tak będę się zwracać, skoro twój nick jest dla mnie do niewymówienia). brrrrr... ciarki przechodzą, piękne migawki. wkurza mnie tylko jedno, że jak czytam te twoje teksty to kruszy mi się zasób słownictwa i moje komentarze stają się bardzo rozmyte.
w każdym razie - jeśli chodzi o uwagi, to-to można by się pozbyć
"to nic że prosisz
2.
to po wczoraj ten smak" - w drugim wersie "to" jest zbyteczne
Jest karkołomnie :
' to po wczoraj ten smak
blizny w słonecznym nowiu"
....dalej
"w ustach już zostaną
zaświecą mono-kolorami"....dymy zostaną w ustach?...raczej w płucach.
Dla mnie to taka oryginalność na siłę.
Choć, coś tam drzemie w Twoim pisaniu.
w każdym razie - jeśli chodzi o uwagi, to-to można by się pozbyć
"to nic że prosisz
2.
to po wczoraj ten smak" - w drugim wersie "to" jest zbyteczne
fajny zabieg w ostatnim wersie strofy II.
reszta bardzo przemyślana.
POZDRAWIAM:)