Jestem, jak obiecałam. Nie znam się, ale moim zdaniem ''Paweł pyta'' brzmi dobrze. Bo przecież tu jest wszędzie czas teraźniejszy - teraz pyta - więc ''zapytał'' odpada. ''Pyta się'' - to tak jak ''myje się'' (czyli siebie) - też nie może być. Jedyna opcja. to: ''pyta się mnie'', ale to już tak średnio na jeża wygląda.
Co do tego równania, to też nie widzę zgrzytów. ''U mnie'' się tak mówi. Chociaż właściwie mówi się też ''lubiałem'', więc raczej nie powinnam uważać tego ''u mnie'' za autorytet.
Co do ogólnej treści - patrz komentarz numer jeden. :)
może i poprawnie, ale mnie (nie wiem jak innych) wybija nieco z czytania, bo samoistnie nasuwa "równa się". hmmm a może to tylko jakiś mój odruch lekturowy ;)
Mithril, szczerze mówiąć nie widzę zgrzytu. Dodanie 'się' byloby nadmiarem, a zmienić na 'zapytał się' to już w ogóle odpada, bo czas teraźniejszy jest mi potrzebny w tej prozie. Niemniej dziękuję za uwagę, przemyślę to jeszcze.
Justyna, mnie też ta tożsamość zabije, nie przejmuj się:) Ale naprawdę mam wrażenie, że coraz mniej wiem, czym ona jest. Zwłaszcza, jak człowiek pomyśli sobie, że jego forma stwarza się w konfrontacji z drugim człowiekiem. A człowiek tak sobie pomysli, bo za dużo się Gombrowicza naczytał. Ale o tym jeszcze będzie w jakimś innym odcinku...
Pracę przesyłaj, pewnie, najwyżej zwątpię w to że w ogóle jestem.
'równać do dołu' chyba jest poprawnie, jeszcze sprawdzę.
"Uwierzcie, ludzie: bycie mną jest do bani, grozi permanentnym niedosytem i zmusza do ciągłego definiowania na nowo własnej tożsamości. To definiowanie jakoś do niczego nie prowadzi i spycha mnie poza nawias; ciągle nie wiem, czym jest moje „ja”, wiem tylko, czym ono nie jest." - zabijesz mnie xD Tworzenie tożsamości przypomina wędrówkę po górach, osiągasz pewien szczyt, ale z niego dostrzegasz kolejny i idziesz dalej. To bezustanny proces stawania się. Chcesz wiedzieć kim jesteś, określ wartości, które są dla ciebie ważne, które mają wpływ na twoje decyzje. A najlepiej ja ci prześlę moją pracę, co? :D
"Wyruszyliśmy w tę podróż trzymając się za ręce i dlatego większość z nas równa do dołu i nigdy nie wrzuca wyższego biegu.": 1) -ąc trzeba przecinkiem oddzielić, 2) równa? a może lepiej dąży do dołu, do zrównania poziomu z dołem
"gdzieś u rdzenia tożsamość jest jednak do bólu uniwersalna" - myślę, że z przejrzeniem się w twarzy innego nie chodzi wcale o uniwersalność, a dostrzeżenie tego, co rdzennie moje, a co obce. raczej naokoło rdzenia jest coś uniwersalnego, czyli społecznego ;)
Autonomia jest przereklamowana, to spadek po romantyzmie, gdy wszyscy chcieli być indywidualistami i ginąć za miliony. Tylko egoiści tworzą własne "ja" w oderwaniu od innych ludzi. Trzeba by się chyba wystrzelić w kosmos, żeby nie być podatnym na wpływy innych. ;)
A Aśka to całkiem mądra dziewczyna!
"- Ja wcale nie gram! Po prostu postanowiłam ignorować ludzi, którzy mnie irytują. I nie gadać z tymi, którzy nie mają nic ciekawego do powiedzenia. Co w praktyce oznacza, że głównie milczę.
- Oraz obserwujesz" - ej! my musimy sobie porozmawiać! :>
"Ale zaczęłam się nudzić słuchając tego, " -ąc oddzielić
"Lepsza samotność w ciekawym towarzystwie, niż impreza w nieciekawym." - aż sobie wrzuciłam jako cytat na facebooka :D
Co do tego równania, to też nie widzę zgrzytów. ''U mnie'' się tak mówi. Chociaż właściwie mówi się też ''lubiałem'', więc raczej nie powinnam uważać tego ''u mnie'' za autorytet.
Co do ogólnej treści - patrz komentarz numer jeden. :)
nadsłowia nie ma a czyta się......................przejrzyście
Justyna, mnie też ta tożsamość zabije, nie przejmuj się:) Ale naprawdę mam wrażenie, że coraz mniej wiem, czym ona jest. Zwłaszcza, jak człowiek pomyśli sobie, że jego forma stwarza się w konfrontacji z drugim człowiekiem. A człowiek tak sobie pomysli, bo za dużo się Gombrowicza naczytał. Ale o tym jeszcze będzie w jakimś innym odcinku...
Pracę przesyłaj, pewnie, najwyżej zwątpię w to że w ogóle jestem.
'równać do dołu' chyba jest poprawnie, jeszcze sprawdzę.
Jestem cytowana na facebooku, łał;)
"Wyruszyliśmy w tę podróż trzymając się za ręce i dlatego większość z nas równa do dołu i nigdy nie wrzuca wyższego biegu.": 1) -ąc trzeba przecinkiem oddzielić, 2) równa? a może lepiej dąży do dołu, do zrównania poziomu z dołem
"gdzieś u rdzenia tożsamość jest jednak do bólu uniwersalna" - myślę, że z przejrzeniem się w twarzy innego nie chodzi wcale o uniwersalność, a dostrzeżenie tego, co rdzennie moje, a co obce. raczej naokoło rdzenia jest coś uniwersalnego, czyli społecznego ;)
Autonomia jest przereklamowana, to spadek po romantyzmie, gdy wszyscy chcieli być indywidualistami i ginąć za miliony. Tylko egoiści tworzą własne "ja" w oderwaniu od innych ludzi. Trzeba by się chyba wystrzelić w kosmos, żeby nie być podatnym na wpływy innych. ;)
A Aśka to całkiem mądra dziewczyna!
"- Ja wcale nie gram! Po prostu postanowiłam ignorować ludzi, którzy mnie irytują. I nie gadać z tymi, którzy nie mają nic ciekawego do powiedzenia. Co w praktyce oznacza, że głównie milczę.
- Oraz obserwujesz" - ej! my musimy sobie porozmawiać! :>
"Ale zaczęłam się nudzić słuchając tego, " -ąc oddzielić
"Lepsza samotność w ciekawym towarzystwie, niż impreza w nieciekawym." - aż sobie wrzuciłam jako cytat na facebooka :D
czy w swojej poprawności językowej..............nie widzisz zgrzytu..?
owo "pyta" można wziąć..................za nick się ksywę znaczy
może tak uzupełnić z "się".......................lub inną kombinacją "zapytał się..." itp