Jestem tym, czym mnie nazwiesz/przeklniesz/pokochasz. Niepotrzebne skreślić

Krystian T.

Jeszcze wczoraj byłem twoim brakiem. Zbędną literą w wykreślance. Prywatnym znakiem zapytania, który dopasowuje się do składni zdania niczym ciecz do kształtu naczynia. Dodatkowym guzikiem, który latami czeka na przyszycie do garderoby, lecz najczęściej kończy jako element hałdotwórczy na wysypisku śmieci. Wszystkim tym, co jest na potem, na jutro, na czarną godzinę, na niedoczekane zaraz.

 

Kiedyś dojdę do siebie, zawrócę do punktu wyjścia. Znajdę nowy cel; celowanie powoduje zmianę nastawienia przymusu na dobrowolność, zmianę percepcji z wrażliwości efektorów na wrażliwość receptorów.

 

Nie będę czekał. Pójdę za chwilę do apteki i poproszę o jakiś dobry zamiennik. Będzie miał najgorszy smak, bo to lek, a lek ma działać, nie smakować. Ma zabić wszystko, co mądre, dobre, piękne i irracjonalne; podnieść z ziemi niczym garstka przechodniów wychłodzonego człowieka na przystanku. Ewentualnie można zadzwonić po pogotowie, ale raczej nie ma co liczyć, że nadjedzie – pewnym można być tylko pogłębiającej się hipotermii.

 

Na szczęście, jak ktoś kiedyś zaśpiewał, jutro będzie dobry dzień i nie ma innej alternatywy.

Krystian T.
Krystian T.
Opowiadanie · 25 lutego 2011
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Prozac jest nieskuteczny, to tylko placebo. ;)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Krystian T.
    zawsze można posłuchać Placebo. :P

    · Zgłoś · 13 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    innej alternatywy? Chyba coś za dużo. Sama alternatywa by wystarczyła.

    Same dołujące teksty ostatnio czytam, to pewnie przez tę zimę. Tę hipotermię czytam sobie jako umieranie i jeszcze mi smutniej.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    ale ładny tytuł!

    · Zgłoś · 13 lat
  • Krystian T.
    a reszta?

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marcin Sierszyński
    Resztą się nie popisałeś. Wpadłeś w melancholię, której nie udało się przełożyć na dobre słowa. Zastanawiam się, jak wyglądałoby to w mowie wiązanej. Może spróbuj w ten sposób? Póki co to jeden z twoich gorszych tekstów, z których nie potrafię nic wyciągnąć.

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Tak sobie myślałam dzisiaj i doszłam do wniosku, że ten tekst strasznie przypomina twój jeden, ktory tu już publikowałeś, ale nie pamiętam tytułu...
    To raczej niezbyt dobrze.
    Może spróbuj inaczej, co?

    · Zgłoś · 13 lat