Literatura

Pisane na stopniach portorykańskiego Harlemu (wiersz klasyka)

Corso Gregory

Prawda ogranicza człowieka
Prawda nie da mu pójść dalej
Świat się zmienia
Kwiat w i e że się zmienia
Ciężki jest smutek dnia
Starzy mają wzrok potępionych
Młodzi mylnie odczytują swój los w tym wzroku
Oto prawda
Lecz nie c a ł a prawda
Życie coś znaczy
Lecz ja nie znam tego znaczenia
Nawet gdy czułem że może być bez sensu
Ufałem i szukałem jakiegoś sensu
To nie była zabawa w poezję
Tam były długi do płacenia
Wzywając Śmierć i Boga
Miałem śmiałość o Nich mówić
Śmierć bez Życia nie miała znaczenia
Tak świat się zmienia
Lecz Śmierć jest ta sama
Usuwa człowieka z Życia
Jedynego sensu który zna
I zwykle to smutna sprawa

Śmierć
Byłem niewinny Byłem poważny
Humor ratował mnie od amatorstwa w filozofii
Mogę zaprzeczyć swym przekonaniom
Mogę mogę

Ponieważ chcę znać sens wszystkiego
Lecz siedzę jak pokonany
Jęcząc: Och, jakąż odpowiedzialnością
Obarczyłem ciebie, Gregory
Śmiercią i Bogiem
Ciężko jak ciężko

Nauczyłem się - życie to nie sen
Nauczyłem się - prawda oszukuje
Człowiek to nie Bóg
Życie trwa stulecie
Śmierć chwilę




przysłano: 4 czerwca 2009

Corso Gregory

Inne teksty autora

Życie to Rotary Club
Corso Gregory
Na Akropolu
Corso Gregory
Pewnego dnia
Corso Gregory
Uccello
Corso Gregory
W ulotnej ręce czasu
Corso Gregory
Z tamtego pokoju
Corso Gregory
Śmiertelne cierpienie
Corso Gregory
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca