Literatura

Krzysztof Kamil Baczynski - Martwa pieśń (wiersz klasyka)

Krzysztof Kamil Baczyński

Martwa pieśń, przyjaciele, bo gdzie rąk zabrakło,
tam i pieśni nie staje, a żaglom ni tratwom
nie płynąć tam, nie śpiewać młodzieńcom, a starcom
być czymś więcej niż tymi, co znają już - gardzą
popiołem, bo tym łatwo pogardzać, a zdobyć
wstawanie nowym drzewem najłatwiej za grobem.

I któż z was stanie tak sam, bez przyczyny
ponad miłość i proste wyznawanie winy,
ponad tę jeszcze, że tworzyć ci dano
i że przez dzieło twoje sny zmartwychpowstaną?
I cóż? Żeście tak słabi, żeście tylko mali
przez ciała - bryły martwe, bo stąd tak zuchwali,
że ciało jest wam bogiem, bo zbyt jest oporem,
aby je wolą zrąbać jak kamień toporem?
Bo ciało jest jak zwierzę nieświadome czynu,
gdy je po grzechu gładzić, to wyrasta winą,
to się pnie na kolumny, a pochłania ducha
i potem jest już wolne, i steru nie słucha,
i nie boi się czynu żadnego. Za czyny
tylko duch pokutuje krzyżem własnej winy,
i tam już duchów nie ma.

O żalu, o trwogo
jakaś ty jest - składana nagim z głazu bogom,
jakaś ty jest - składana na kopce, gdzie nawet
grób tak jest łzami gorzki, że nie wzrośnie trawą.
A sen wieczny upiory zabitych unosi,
których - krzyżów ognistych i krzyż nie uprosi.
i płacz wzniesiony późno nie przywróci bieli
i nie zetrze znamienia z śmiertelnej pościeli,

Martwa pieśń, przyjaciele, jeśli wam nie unieść
ruchu w prawd uczuwanie, nie zobaczyć w łunie
turkusowych posągów i najśmielszych marzeń,
jeśli wam tylko droga, gdzie zgniecione twarze
pod kołami rozpękłe są jak prochy czynu,
a ogień żądz odwiecznych - koroną wawrzynu.
Jeśli kto jeszcze wierzy w stawanie się czasem,
jeśli kto jeszcze ceni człowieka nad głazem,
o, niech przez wiarę swoją otworzy przemianę
w spętanie, nie pochwałę zbrodni. Niech się stanie
jak mistrz, co siłę gromu zaklina w kształt żywy,
bo jeśli wiary zabraknie - kto wstanie szczęśliwy,
bo jeśli wiary zabraknie w odwrócenie ruchu,
martwa pieśń, przyjaciele - grobowcem na duchu,
martwy sen, przyjaciele, pod kolumną blasku
i popiołu wracanie popiołem - do piasku.

Wielkanoc - kwiecień 1942

przysłano: 5 marca 2010

Krzysztof Kamil Baczyński

Inne teksty autora

Pokolenie
Krzysztof Kamil Baczyński
Psalm 4
Krzysztof Kamil Baczyński
BEZ IMIENIA
Krzysztof Kamil Baczyński
[Tych miłości...]
Krzysztof Kamil Baczyński
Pragnienia
Krzysztof Kamil Baczyński
O mój ty smutku cichy
Krzysztof Kamil Baczyński
Bohater
Krzysztof Kamil Baczyński
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca