Literatura

Na sen po lekturze historii Paola i Franceski w "Piekle" Danta (wiersz klasyka)

John Keats

Jak niegdyś boski Hermes lekkie przypiął skrzydła,
Gdy Argus zamroczony usnął w swej pieczarze -
Tak mój duch na delfickiej czarując fujarze
Zniewalał, obezwładniał i zastawiał sidła,

Aż smoczy świat pozbawił argusowych oczu
I szybko umknął, widząc uśpionego zwierza -
Lecz nie na czystą Idę, gdzie śnieg się sprzymierza
Z lodem niebios, nie w Tempe, gdzie Dzeus łzę
[ wytoczył -

Ale w piekieł krąg drugi, Wergilego śladem,
Gdzie w wichrze, gdzie w ulewie deszczu i kamieni
Kochankowie w swe oczy czule zapatrzeni
Nie muszą się spowiadać... o, te usta blade,
Które tam całowałem - piękną postać, z którą
Unosiłem się ponad tą smętną wichurą!

[ 1818 - 19 ]
przełożył Włodzimierz Lewik

przysłano: 5 marca 2010

John Keats

Inne teksty autora

O śmierci
John Keats
Oda do jesieni
John Keats
Wiersze
John Keats
To Autumn
John Keats
Ta żywa ręka...
John Keats
Staffa
John Keats
Sonnet
John Keats
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca