Jeniec (wiersz klasyka)
Błażej Szuman
Jeniec
Usta moje całuj, poranione wylecz
niech mi się zabliźnią klątwy przeciw Bogu
niech ulgę poczuję choć przez małą chwilę,
przywołaj amnezję na myśli o wrogu.
Dotknij mnie w najbardziej poranione miejsce,
poczuj swoją dłonią stukot kół wagonów
wyjmij mi cierpienie i drut wszyty w serce,
i wymaż tatuaż, który cyfrą zgonu.
przysłano:
5 lutego 2019
(historia)
przysłał
Błażej Szuman –
5 lutego 2019, 07:40