*** (wiersz)
nightshade
bez powodu przekładane
na łzawy język
plamy z zupy na ramie
dnia
w środku pestka minuty
w ciągu której
nie sposób zmieścić się
kompletnie
powtarza się codziennie co noc
co sen
zawsze o tej samej
porze ścielenia łóżka i
zasypiania z pustą dłonią
ślad bycia dotkniętym ciemnością sypialni
na łzawy język
plamy z zupy na ramie
dnia
w środku pestka minuty
w ciągu której
nie sposób zmieścić się
kompletnie
powtarza się codziennie co noc
co sen
zawsze o tej samej
porze ścielenia łóżka i
zasypiania z pustą dłonią
ślad bycia dotkniętym ciemnością sypialni
przysłano:
9 lutego 2009
(historia)
przysłał
ataraksja –
9 lutego 2009, 18:27
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się