cicho

Hubert

pogniecione myśli
naiwnie tułają się
po oprocentowanej głowie


rozpalone kolejną
iskrą w dół
odchodzą jak powstały

c i c h o

znowu
między nami


odurzony szmaragdem
spod powiek
odpływam


kiedy znów
uderzysz
nie zaboli
tak bardzo
Hubert
Hubert
Wiersz · 6 kwietnia 2007
anonim
  • ew
    ważne .
    mnie ujęło . udało Ci się rwanie wersów tak , że czuć oprocentowanie . Końcówka choć bardzo prosta jednak moc ma w świetle poprzednich zwrotek.
    pozdrawiam

    · Zgłoś · 17 lat
  • nitjer
    Wersyfikacja na tak. Zbyt dużo jednak dosłowności. Za mało językowych poszukiwań dla ciekawszego wyrażenia takiego stanu rzeczy. I w tym sensie wróciłbym po jakimś czasie do tych pogniecionych myśli. By je wyprasować. Odświeżyć. Czymś urozmaicić. To ważne. Dla jeszcze lepszego oglądu Twojego wiersza.

    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 17 lat