*** (wiersz)
nitka
Jego oczy
gwiazdy odbite w jeziora błękicie
Jego usta
skrzydla motyla
-delikatne-
kierujące do burzy namiętności
Jego uśmiech
kwiat miłości ofiarowany z serca
Jedo dłonie
dotyk piękny
zmysłowy poruszający
Jego zapach
powietrze którym chce oddychac
Ramiona
bezimienne schronienie
szczęścia
Jedno słowo
-kocham-
zostanę Jego na wieki
gwiazdy odbite w jeziora błękicie
Jego usta
skrzydla motyla
-delikatne-
kierujące do burzy namiętności
Jego uśmiech
kwiat miłości ofiarowany z serca
Jedo dłonie
dotyk piękny
zmysłowy poruszający
Jego zapach
powietrze którym chce oddychac
Ramiona
bezimienne schronienie
szczęścia
Jedno słowo
-kocham-
zostanę Jego na wieki
niczego sobie
2 głosy
przysłano:
10 kwietnia 2007
(historia)
przysłał
Kacper –
10 kwietnia 2007, 11:41
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Niestety wiersz Twój emanuje niewyszukanymi metaforami , co sprawia że nic nowego w nim nie czytam . Bardzo zraził mnie "piękny dotyk" - jakoś mi piękno dotyku sztucznie tu wypadło . Myślę jednak że ładnie potrafisz wyrażać uczucie , pomyśl tylko nad wykonaniem