Czerwony. (wiersz)
Partyzantka
Dobrze. Więc tak sobie pomyślałam - co mi szkodzi - wyślę. Wybrałam ostatni [po]tworek, i wysłałam. Mam nadzieję, że nie zaniżę poziomu artystycznego Wywroty... :)
Bo zawsze kiedy kłamię, ja mam czerwony nos.
Bo zawsze gdy marudzę, ja mam czerwony nos.
Bo zawsze kiedy marzę, ja mam czerwony nos.
Bo zawsze gdy To mi się zdarzy, ja mam czerwony nos.
I kiedy z Tobą idę, też mam czerwony nos.
I kiedy jest listopad, też mam czerwony nos.
I kiedy mówisz "kocham", też mam czerwony nos.
I kiedy Ci uciekam, też mam czerwony nos.
A ciemną nocą szepczę, gdy mam czerwony nos.
A mgłą wieczorną nucę, gdy mam czerwony nos.
Porankiem świeżym pachnę, gdy mam czerwony nos.
Więc czemu mnie tak kochasz, gdy mam czerwony nos?
Bo zawsze gdy marudzę, ja mam czerwony nos.
Bo zawsze kiedy marzę, ja mam czerwony nos.
Bo zawsze gdy To mi się zdarzy, ja mam czerwony nos.
I kiedy z Tobą idę, też mam czerwony nos.
I kiedy jest listopad, też mam czerwony nos.
I kiedy mówisz "kocham", też mam czerwony nos.
I kiedy Ci uciekam, też mam czerwony nos.
A ciemną nocą szepczę, gdy mam czerwony nos.
A mgłą wieczorną nucę, gdy mam czerwony nos.
Porankiem świeżym pachnę, gdy mam czerwony nos.
Więc czemu mnie tak kochasz, gdy mam czerwony nos?
przysłano:
14 pazdziernika 2007
(historia)
przysłał
Partyzantka –
14 pazdziernika 2007, 16:51
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
A teraz sobie pomyśl Partyzantko :"co mi szkodzi -napiszę to lepiej "
pozdrawiam :)