Literatura

*** (wiersz)

Łucja SzczeciNowa

Sen:
Błoga ucieczka.
Ratunek dla zmęczonej duszy.
Ucieczka w lepszy świat.
Świat, w którym nie ma łez,
chyba że są to łzy szczęścia.

Najtrudniej jest się położyć
i wybrać pozę .
Później stajesz się manekinem,
a Twoje usta nie są już podkówką
daną wcale nie na szczęście.

Nic nie jest już złe.
Szybujesz w kosmosie złudzeń.
Twoim paliwem są białe tabletki nadziei.

Sen:
lot w jedną stronę tanią linią lotniczą.
Bez szansy na powrót
i przez to radosny.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 29 pazdziernika 2007, 00:29
tekst nie reprezentuje wartości poetyckich . nie broni go NIC.
Łucja SzczeciNowa
Łucja SzczeciNowa 29 pazdziernika 2007, 07:58
dlaczego tak szybko oceniasz? tym bardziej, że przeczytanie mojego wiersza zajęło Ci tylko 2 minuty. zapraszam na wykład z analizy i interpretacji. mój profesor rzekłby jedno zdanie:pan nie zrobił nic, aby rozpocząć interpretację i może pan nie zaczynać, bo i tak pan nic z tego utworu nie zrozumie!
Marek Dunat
Marek Dunat 29 pazdziernika 2007, 10:57
zapewniam Cie ,że przeczytałem go kilka razy . nie wiem co powiedziałby pani profesor . ja powiedziałem jedno i tego się trzymam : tekst nie ma wartości poetyckich . i nie chodzi tu o techniczną i sztampową interpretację tylko , ale wrażenie ogólne . tekst nie zaciekawia, nie broni się klimatem , czy mistyką słowa. stosujesz prymitywne dopełniaczowe metafory w stylu :Twoim paliwem są białe tabletki nadziei, czy np. Szybujesz w kosmosie złudzeń. podkreślasz wyrazy powtórzenaimi . kończący wers ,,świat,, i ten sam ,, świat,, rozpoczynający następny wiersz już na wstępie sprowadzają tekst do wiersza niedopracowanych wersów . zamiast unosić się gniewem , radzę przysiąść nad nim i skrócić przynajmniej o 1/3 . nadać słowom kondensacji i stworzyć zaczątki poezji . pozdrawiam . nie jestem złośliwy - wyrażam swoje zdanie . jako ,że dostrzegam jakieś tam walory tekstu , czekam na opinie innych modów .
estel
estel 29 pazdziernika 2007, 13:18
ja przeczytałam też parę razy i wiesz, nie popełniłaś wiersza wystrzelając zdania jak pociski, szkoda tylko, że nie mające mocy zabijania czytelnika. poezja broni się sama, bez wyjaśnień, podpórek itp. ten nie zatrzymuje. pozdrawiam
przysłano: 28 pazdziernika 2007 (historia)

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca