"Do Przeszłości"
Jesteś..czuję Cię za ścianą
i wcale nie jest mi dobrze..
bo ta ściana to mój płacz
a Twój spacer po zakupy..
Twój spacer z workiem śmieci..
i wiesz?! wcale nie jest dobrze!
bo ja żygam tymi ludżmi
gwiżdże na lato,
kroczę po burzy-a może trzaśnie mnie wkońcu..
za karę,ot tak sobie,też
i wiesz!? wcale nie dobrze!!
bo to gorzkie na mnie siada
a to słodkie opuszcza za szybko.
a może?? wiesz?!
przecież,Ty wszystko wiesz..
kasiula
sie pisze.
Jeśli to ma być rozmowa z Panem Bogiem, to zrozumie Twój energetyczny bunt (namiętność licznych wykrzyknień i pytań).
Jeśli ma to być wiersz, to brakuje mu szlifu - za dużo zadziornych powtórzeń, słownictwo ocierające się o język młodzieżowy, literówki.
`w końcu` piszemy rozdzielnie.
Ale próbuj. Kolejny tekst może być zawsze lepszy :)
"bo ta ściana to mój płacz" - no kompletne dno.
"a Twój spacer po zakupy..
Twój spacer z workiem śmieci.." - to by było ładne w takiej formie : "a twój spacer po zakupy z workiem śmieci".
Reszta to takie krzyczenie... poza tym ortograf x2 i fatalny zapis.