Literatura

leciutko (wiersz)

kofeina

lekko poprawione

w pointach na balustradzie tarasu

czubkami palców z uniesionymi rękoma

błyszczę piruetami

zwiewnością białego ptaka uniosę się

w przestworza na wyciągnięcie twoich dłoni

zamkniesz w nich filigranową miniaturkę

uważaj nie mogę zgubić baletek

chcę tańczyć - tylko tak żyję

(na)kręć mnie


dobry 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ew
ew 27 lutego 2008, 19:20
za dużo tańczącego słowa. Wystarczy raz powiedzieć że tańczysz, każdy zrozumie.
Nie powinnam się chyba czepiać po dzisiejszym naszym dniu, wiem, ale obiektywizm przede wszystkim:)
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 27 lutego 2008, 19:21
coś mi nie gra w chcę tańczyć-tańczę by żyć..
może chcę tańczyć-wtedy żyję

ale ostatni wers extrasssss
taki cymesik w tym całym galimatiasie wywrotowym:)))
Latte
Latte 27 lutego 2008, 19:26
Masz rację... wiesz człowiek to ślepy jest czasami ... zaraz coś z tym zrobię....
Obiektywizm ponad wszystko;)
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 27 lutego 2008, 20:40
i za to też cię lubię:))
tajemnica
tajemnica 27 lutego 2008, 21:11
leciutką być w tańcu to sztuka :) Ty potrafisz tak w wierszu... :)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 27 lutego 2008, 21:48
W tany tu porwałaś moje oczęta : )
Sandra
Sandra 27 lutego 2008, 22:40
świetnie mi się czytało
Latte
Latte 27 lutego 2008, 22:44
Dziękuję;)
whiteshrew
whiteshrew 28 lutego 2008, 08:27
Bardzo leciutko mi się czytało:)
przysłano: 27 lutego 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca