zasypiam
kołysząc wzrok
w twoją stronę
epileptycznie znudzony
promieniem okręgu
wpisanego w kwadraturę
miasta
dwa dodać dwa
to dwie pary
a jedna wystarczy
by zasnąć
do łóżka idziemy
choć sami
z naszymi bogami
zasypiam
kołysząc wzrok
w twoją stronę
epileptycznie znudzony
promieniem okręgu
wpisanego w kwadraturę
miasta
dwa dodać dwa
to dwie pary
a jedna wystarczy
by zasnąć
do łóżka idziemy
choć sami
z naszymi bogami
może "choć sami, TO z naszymi bogami"??? Ostatni Twój wiersz był dużo lepszy, chociaż ten też nie jest najgorszy. Może, gdybyś dał ludzką czcionkę... :)