Literatura

gdy słychać coraz wyraźniej giętkimi językami (wiersz)

max osipp

można by mówić o objawieniu proroków

wtedy życie najlepiej wycharknąć morzem

aż do stygnięcia ławic

 

zwłaszcza kiedy wychodzi z wielu

albo znikąd niczym usychanie jordanu

jeszcze to wydzieranie skrzeli

 

że wypełnia że wszystko

 

nadaje się do przemyślenia jak smak

galicyjskiej brzytwy

 

a przecież wystarczy sięgać gwiazd

bez dotykania

 

podłogi

 


dobry 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
..
.. 30 kwietnia 2008, 18:44
ła :-) odkrywam ciekawą poezję :-)
PoDrugiejStronie 30 kwietnia 2008, 23:10
Interesujący tworek :)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 3 maja 2008, 20:20
Skądinąd frapujący : ) Jednak mimo wszystko odstępy między wersami pojawiają się za często i nie sprzyja to skupieniu.
..
.. 3 maja 2008, 21:15
powoli, powoli zreformujemy szczurka z Katowic :-)
osipp
osipp 4 maja 2008, 06:58
e tam! reformować będziesz... co najwyżej paru już pisze tak jak ja.
Marek Dunat
Marek Dunat 4 maja 2008, 14:00
mam wrażenie ,że się zamotałeś . poczekam na innych .
..
.. 4 maja 2008, 16:29
kurde szczurku, wyglądasz dziś na tym avatarze jakbyś się zdenerwował hahaha ;-)
estel
estel 4 maja 2008, 16:39
są wiersze, które wystarczy przeczytać raz i które zostają zrozumiane. to jeden z tych tekstów. "sięgać gwiazd bez dotykania podłogi" - taaaaa.
przysłano: 30 kwietnia 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca