napisałam list do mojego
prywatnego boga -błagam
w nim o zdrowie i wciąż
czekam na odpowiedż
skrzynka mailowa
milczy, odpisz proszę
nim dopadną nas na złe i dobre
choroby o łacińskich nazwach
-obudziły do życia lekko
nadgniłe sumienia
napisałam list do mojego
prywatnego boga -błagam
w nim o zdrowie i wciąż
czekam na odpowiedż
skrzynka mailowa
milczy, odpisz proszę
nim dopadną nas na złe i dobre
choroby o łacińskich nazwach
-obudziły do życia lekko
nadgniłe sumienia
:D
Nienajgorszy wiersz. Prosty, ale mądry.
"nim dopadną nas na złe i dobre
choroby o łacińskich nazwach" - to ekstra.
:)