POEMAT O RZEŹBIE ANTYCZNEJ

szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko

POEMAT O RZEŹBIE ANTYCZNEJ


Kto pieścił to alabastrowe czoło ?
Kto gładził pukle i wyrył w marmurze ?
Kto całował piękno ust Twoich
tajemnicza księżniczko
dziś słodko bladych
kiedyś pewnie pokrytych czerwienią polichromii

Kto ubóstwiał cię taką jaką byłaś
a wyrzeźbił jeszcze piękniejszą?
Jego ręce obróciły się w pył,
Jego ciało zamieniało się w kwiaty
kilkakrotnie
W jego kościach trudno byłoby doszukać się talentu
Lecz Ty trwasz i dajesz świadectwo
delikatnej struktury jego rąk.

szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Wiersz · 5 czerwca 2008
anonim
  • anonim
    Urughai
    Wielki sentyment ?
    Czyli archiwum?
    Cóż.............archiwum mało kogo będzie interesować (chyba).............bardziej to co ma zaledwie oddech...............bo czytając to co jest skopane przez Wywrotę od paru dni i nie wiem dlaczego.............nie podziela we mnie zajawki autorki (a starocie też można restaurować).................Serdecznie Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    Edyta. jeśli plata figle edytor wstaw tekst w formie jaka ma być w miejsce na komentarz. ja wpadnę i naprawię . na razie cofam.

    · Zgłoś · 16 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    kurde no faktycznie popieprzyło tekst.a wczoraj było OK.....

    · Zgłoś · 16 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    POEMAT O RZEŹBIE ANTYCZNEJ


    Kto pieścił to alabastrowe czoło ?
    Kto gładził pukle i wyrył w marmurze ?
    Kto całował piękno ust Twoich
    tajemnicza księżniczko
    dziś słodko bladych
    kiedyś pewnie pokrytych czerwienią polichromii

    Kto ubóstwiał cię taką jaką byłaś
    a wyrzeźbił jeszcze piękniejszą?
    Jego ręce obróciły się w pył,
    Jego ciało zamieniało się w kwiaty
    kilkakrotnie
    W jego kościach trudno byłoby doszukać się talentu
    Lecz Ty trwasz i dajesz świadectwo
    delikatnej struktury jego rąk.


    · Zgłoś · 16 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    a generalnie Urughai, to wszystko to jest archiwum, co nie wiem czemu dla Ciebie od razu ozbacza,ze to zły tekt, ciekawe masz spojrzenie. Pomijajac,ze ten nie mial być w formie niewersowanej przypomina mi sie pewien tekst Poswiatowskiej:

    ***
    Odkąd cie pozanałam, nosze szminke w keiszenio, gdy ty patrzysz na mnie tak poważnie, jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół. A ja nie jestem żadną swiątynią, tylko lasem i łąką - drżeniem liści, które garną się do twoich rąk. TAm z tyłu szumi potok, to jest czas, który ucieka a ty pozwalasz mu przepływać przez palce i nie chcesz schwytać czasu. I kiedy cię zegnam, moje umalowane wargi pozostają nietknięte, a ja i tak noszę szminke w kieszeni, odkąd wiem,ze masz bardzo piękne usta.


    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Urughai
    Jedna kropka, jeden przecinek..............trzy znaki zapytania - nie wiem po co..................10 dużych liter.............interpunkcja zero, choć się na niej nie znam............podkreślanie dużymi literami od dawna nie praktykowane, gdyż samo ty w tekście świadczy o ważności przedmiotu...........i nie gniewaj się ale jest infantylnie i dzierżawczo..............mnie poruszały Ostatnie Wiersze Haliny najbardziej.................z pierwszych czy jakichś tam tomików rzadko...........Serdecznie Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Urughai
    Znasz może Cieniu1969 ?................też mieszka w Białym ;-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Mi się przypominają wiersze romantyczne, kiedy to na byle temat potrafili pisać. Tutaj temat nie jest 'byle', ale wrażenie zostaje. I nie rozumiem, czemu jedna tylko kropka na cały tekst i jeden przecinek. To zamierzone? 3 ostatnie wersy przypadły mi tylko do gustu.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    niestety szanto nie będziesz zadowolona z tego co napiszę . wstawiaj Ty lepiej nowe wiersze- te w których pokazujesz swój kunszt. tutaj popełniłaś chyba wszystkie możliwe grzechy poety kierującego sie TYLKO uczuciem. interpunkcja na głowie, zaimki zdominowały wiersz. wszechobecne,, Jego,, , ,, Cię ,, . pytania retoryczne. nie Edytko . ten wiersz nie przejdzie - mimo Twojego sentymentu do niego.

    · Zgłoś · 16 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    spoko, ale mam inne zdanie na jego temat, wiersz bardzo konsekwentnie zmierza do konkluzji w końcówce a co do znaków interpunkcyjnyh ch się zgodzę. Jesli chodzi o zaimki, o pytania retoryczne itp MArku, za bardzo przywiązujesz wagę do sztywnych reguł poaprwnosci poetyckiej- litentia poetica kochany to raz, dwa....
    to zdanie eisaz, które bardzo sobie cenie :)))
    Urughai- nie nie znam, Białystok to bardzo duże miasto: ;)
    I jeszcze jedno MArku- ja zawsze bede tworzyć tak jak w tym wierszu, to że napisałm kilka nieco innych..... nic nie znaczy

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze