***

Lupus

Smutno mi boże – nie boże
w ten bełkotliwy wieczór
kiedy staję przed tobą
z duszą
rozpiętą
do ostatniego guzika.

Smutno mi kiedy pytam o ciebie
i boję się zemsty
nieistniejącego.

Lupus
Lupus
Wiersz · 13 czerwca 2008
anonim
  • mieszkamwkamienicy
    hmm trafione w moje myślenie troche nawet, aczkolwiek sposób w jaki zostało to przedstawione nie do konca mi się podoba. Pomysł bardzo dobry, można by cos może lepszego z tego uczynic. Oczywiscie subiektywnie patrząc/czytając/myśląc/oceniając. Pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    zapisz to w komentarzu w formie jakiej oczekujesz, a ja poprawię w edytorze i przywróce do nowych.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Lupus
    W formie tak to miało wyglądać...:)

    Smutno mi boże – nie boże
    w ten bełkotliwy wieczór
    kiedy staję przed tobą
    z duszą
    rozpiętą
    do ostatniego guzika.

    Smutno mi kiedy pytam o ciebie
    i boję się zemsty
    Nieistniejącego.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Mało interesujący.
    kiedy staję przed tobą
    z duszą
    rozpiętą
    do ostatniego guzika.
    - ale już to jest świetne. Chyba dla tego warto byłoby puścić wiersz.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    dla mnie całość niezła, nawet bardzo niezła, cytatem na początku zaciekawiasz ( tu proponowałabym kursywę, bo jakby nie było jest to ściągnięte ), potem podajesz bełkot i wypruwanie się , niewiarę i strach .

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    czyli podsumowując- debiut prawie udany . prosimy następne.

    · Zgłoś · 16 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko