Literatura

w miłości (wiersz)

[a]cza

 

gdybym mógł ukochaną

wsadzić do pudełka

bądź przypiąć

rzepami do butów co tonami

cementu są oblane…

załamałbym skrzydła

pogubił wszystkie pióra

a po moim kochaniu

zostałaby

 dziura


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
[a]cza
[a]cza 10 lipca 2008, 18:10
zjedźcie mnie:))jestem masochistką :P
a i kilka pytań:
*czy wiersze muszą być poważne?
*w tych wypocinach powyżej widzicie jakiś sens?(jak tak to fajnie:)
i jeszcze tylko... zastanawiałam się czy zamiast "..." nie dać następnej zwrotki.bo mi źle brzmi bez przerwy w tym miejscu.
dziękuję (ukłon)
Marek Dunat
Marek Dunat 10 lipca 2008, 21:21
co do Twego masochizmu - jak najbardziej jestem na tak - słuszna postawa! :) co do tekstu powiem tak :
pewnie wiesz tylko Ty jedna dlaczego to napisałaś . ja powiem tylko ,że nie widzę w nim NIC wartościowego . powagi na pewno nie ma . piszesz to z pozycji ptaszka rodzaju meskiego - co samo w sobie mnie już zastanawia. i wszystko byłoby ok. gdyby nie fakt,że jest to aż takie głupie.
[a]cza
[a]cza 10 lipca 2008, 21:40
a jak będę chciała to będę pralką, sokowirówką albo łopatą;P
dopiero będzie nad czym myśleć:)ale tylko jak ktoś przykłada tyle uwagi do teko kim jest podmiot liryczny:)i jak to zgadza się z płcią pisarza:P
uściski:*
przysłano: 10 lipca 2008 (historia)

Inne teksty autora

krzyk
[a]cza
mąka
[a]cza
***
Acza
...
Acza
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca