w miłości

[a]cza

 

gdybym mógł ukochaną

wsadzić do pudełka

bądź przypiąć

rzepami do butów co tonami

cementu są oblane…

załamałbym skrzydła

pogubił wszystkie pióra

a po moim kochaniu

zostałaby

 dziura

[a]cza
[a]cza
Wiersz · 10 lipca 2008
anonim
  • [a]cza
    zjedźcie mnie:))jestem masochistką :P
    a i kilka pytań:
    *czy wiersze muszą być poważne?
    *w tych wypocinach powyżej widzicie jakiś sens?(jak tak to fajnie:)
    i jeszcze tylko... zastanawiałam się czy zamiast "..." nie dać następnej zwrotki.bo mi źle brzmi bez przerwy w tym miejscu.
    dziękuję (ukłon)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    co do Twego masochizmu - jak najbardziej jestem na tak - słuszna postawa! :) co do tekstu powiem tak :
    pewnie wiesz tylko Ty jedna dlaczego to napisałaś . ja powiem tylko ,że nie widzę w nim NIC wartościowego . powagi na pewno nie ma . piszesz to z pozycji ptaszka rodzaju meskiego - co samo w sobie mnie już zastanawia. i wszystko byłoby ok. gdyby nie fakt,że jest to aż takie głupie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • [a]cza
    a jak będę chciała to będę pralką, sokowirówką albo łopatą;P
    dopiero będzie nad czym myśleć:)ale tylko jak ktoś przykłada tyle uwagi do teko kim jest podmiot liryczny:)i jak to zgadza się z płcią pisarza:P
    uściski:*

    · Zgłoś · 16 lat