w obronie słoniny (wiersz)

Zawsze wiedziałem, że masz nierówno :D

Czy to jest politycznie poprawne? ; )
Wrócę tu jak ochłonę. Teraz bardziej w wymowie kojarzy mi się z punkowymi tekstami, co ma swój urok.

Misiu: rzeczywiście mam nie równo - bo wciąż pod górkę.
Panie A.: to jest wielce poprawne politycznie.

swoją drogą - "poprawność polityczna" to bardzo chytrze ukuty termin - świetnie zamyka usta tym, którzy próbują mieć inne zdanie niż tego pojęcia autorzy

Tak samo jak 'religia'. Ech, ludzkie wymysły nie mają granic.: )
Ale my się tutaj niczem nie przejmujemy. Lećta na pierwszą!

jak dla mnie jeszcze wulgaryzmy wiersza nie czynią.
mej, swych- to dobrze dla tekstu nie robi.
rymy niewysokich lotów.
te psie rasy nie wiem w jakim celu.
się mnie skojarzyło z napisem na ścianie budki z piwem. punkowe teksty? owszem, do posłuchania, niekoniecznie można nazwać poezją. z zasady dość proste, żeby nie mówić prymitywne.moim zdaniem nie wystarczy wyśmiewać tego co nieszczególnie mądre. trzeba to jeszcze z klasą robić.

Paszkwile też mają swoje miejsce w kanonie literatury.

musiała ich ostro zaswędzieć cipa

ta cipa to jest jeszcze własnoscią męzczyzn i ich swędzi, wszystkich naraz, Panie A? że tak tylko o to zapytam. jeszcze nie widziałam faceta z cipą, nie u niego jej miejsce. nooo, chyba że byłby jak ta literatura o której wspominasz. tyle.

drogi domnulu . mi wali jakie masz przekonania polityczne i czy zgadzasz sie z rządem . wali tak samo jak ten i każdy inny rząd. poezji jednak w tym co powyżej napisałeś jest zero . dość ortodoksyjny , choć uniwersalny - bo i dla skrajnej prawicy i skrajnej lewicy manifest. rymy słabiutkie: czipa - cipa, brak rytmu, niekonsekwencja i nielogiczność . przykro przyznać , ale to najsłabszy chyba z Twoich tekstów.

extrass paszkwil.. tyle że ta cipa nie strojna:((