sporty letnie (wiersz)
domnul Mandibura
w pokrzywach wieczorkiem
parzyć się
do bąbli kataklizmu
po lepszej stronie ud
biedronkę pogrążyć
we włosach
surwiwal za darmochę
jej spłatać
a ślimak
ten to już przefajdane ma
z procy wystrzelony wrzeszczy
ja latam!
przysłano:
26 lipca 2008
(historia)
przysłał
Kuba Nowakowski –
26 lipca 2008, 09:52
autoryzował
Zły Miś –
26 lipca 2008, 18:24
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się