cofka (wiersz)
domnul Mandibura
gdy z siarczystą macią na ustach
wyciągałem z dupy przedwcześnie wystrzeloną
strzałę jesieni
a wszystko
na oczach rozbawionych gęsi
prujących dziobami ostatnie drżenie lata
zrozumiałem
że jestem
zgubionym na rynku pieniążkiem
dla którego nie warto zginać spodni w kolanach
rok po
roku
groszem bardziej
śmierdzę
dobry
5 głosów
przysłano:
10 sierpnia 2008
(historia)
przysłał
Kuba Nowakowski –
10 sierpnia 2008, 20:50
autoryzował
Zły Miś –
11 sierpnia 2008, 16:52
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się