Literatura

Mia i Miguel - Zbuntowani (wiersz)

monika_1613

 Oboje na M imiona mają
i dlatego tak szybko sie pokochają.
Ona i On choć tak odmienni
pomału dążą do bycia jednym.
W jej sercu miłość się tli
bo ona tylko o nim śni.
W jego sercu wciąż nienawiść trwa
choć miłość zaciera ten ślad.
Początki do łatwych nie należały
bo wciąż kłótnie ich czas wypełniały.
Miguel z Juliettą chodził
jednak oczami za Mią wciąż wodził.
Ona do miłości się przyznała
i u Almy się schowała.
Miguel ruszył na jej poszukiwanie
i gdy ja znalazł zawołał kochanie !
Ona na szyje mu się rzuciła
i pocałunek na jego ustach złożyła.
Choć swój związek w tajemnicy ukrywali
to piękne chwile razem spędzali.
Bolesne wspomnienie Miguela powróciło
i szczęście młodych przekreśliło.
Chęcią zemsty chłopak ogarnięty
zaczął popełniać w miłości błędy.
Mia po nieudanym związku zagubiona
znalazła ukojenie w ramionach Gastona.
Wraz z wakacji nastaniem
powróciło jednak stare kochanie.
Miguel i Mia wspólnie czas w Monterei spędzali
i związek swój odbudowywali.
Wycieczka do Cancun przedłużeniem wakacji się stała
i wiele egzotycznych przygód zawierała.
Zakochana para do szkoły jednak powróciła
i znów w wir kłopotów się rzuciła.
Gaston wzbudził w Mii wiele niepewności
przez co wynikła lawina niezgodności.
Miguel przez Gastona potrącony
do szpitala zostaje odwieziony.
Tam świadomości nie odzyskuje
co u Mii tylko smutek potęguje.
Gdy się ze śpiączki budzi
nie rozpoznaje żadnych ludzi.
Podczas koncertu wśród tłumu słuchaczy
Miguel nie rozumie dziewczyny rozpaczy.
W czasie słów piosenki Salvame
odzyskuje swoją pamięć.
Przypomina sobie miłość swą
i pocałunkiem uwiecznia ją.
Miguel i Mia trudną drogę przeszli
zanim się w jedną parę zeszli.
Piękną przyszłość przed sobą mają
jednak w niej ZBUNTOWANI wciąż pozostają.


fatalny 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
bajkonur
bajkonur 14 sierpnia 2008, 21:43
nie, nie, nie, nie, nie! mam romanticę od telenoweli, nie chcę tego na wywrocie!
bajkonur
bajkonur 14 sierpnia 2008, 21:47
rozdłużone, drewniane, nieciekawe i częstochowskie. telenowela w wierszowanym zapisie. liczba wersów odpowiada liczbie odcinków? i każdy wers to jeden odcinek? w Wenezueli zrobiłabyś karierę.
szklanka
szklanka 14 sierpnia 2008, 22:00
coż za romantyczna historia. poetycka miłość Migulea i Mii, przedstawiona w sytuacji lirycznej przytłoczyła mnie swoją obrazowością. wyrafinowanego smaku dodają nad wyraz zróżnicowane rymy i mistrzowsko zastosowane wysublimowane metafory i przerzutnie. i pointa-oczywiście zaskakująca i zmuszająca do refleksji. gratulacje !
Maniaq
Maniaq 14 sierpnia 2008, 22:09
heh...może to jakaś literacka prowokacja jest ?:P Wy też nie wierzycie? no cóż....
Maniaq
Maniaq 14 sierpnia 2008, 22:14
był raz poeta co nogi miał dwie
wiedział wybornie jak użyć je
by się skończyły jego kłopoty
polazł pod pociąg w dniu pełnym słoty

dzienkujem xD
szklanka
szklanka 14 sierpnia 2008, 22:16
Maniaqu, śmiem stwierdzić, iż Twój cudny wiersz ma jednak więcej treści :D
Maniaq
Maniaq 14 sierpnia 2008, 22:17
wiem, nawet rzondam reda xD
bajkonur
bajkonur 14 sierpnia 2008, 22:34
ej. jak Wy możecie? tak się nabijać. lepiej skończmy bo zraz odezwą się głosy, że nasze komentarze nie mają nic wspólnego z tekstem a stąd już droga krótka do usunięcia konta:P
szklanka
szklanka 14 sierpnia 2008, 22:37
ej. przecież konstruktywnie się wypowiadamy i na temat:P tylko tłumy nie rozumieja piękna tej pozeji. to poezja wyklęta !
tak, proponuję wszystkie możliwe gwiazdy.albo w konkursie jakimś udział weź. :D
Maniaq
Maniaq 14 sierpnia 2008, 23:16
dokładnie nie rozumiem jak WY tak możecie xD :P...za to rozumiem jak ja mogę. jestem z gruntu zły i pozbawiony uczuć toteż moja wrażliwość objawia się tylko w wierszach co by zakamuflować bezdenną głupotę mą! przyznaję się xD
joan
joan 14 sierpnia 2008, 23:50
wrażliwość hahahaha

co do tekstu powyższego:( no tragedia
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 15 sierpnia 2008, 11:22
ciekawe kto z was nabijających pomyślał co czuje 14-letnia dziewczyna po takich komentarzach?
żenua bo innych słów znaleźć nie można
do autorki to niestety nie jest poezja bo nie wystarczy składać wersy do rymu.. poza tym jeśli chcesz pisać .. spróbuj poczytać trochę poważnej poezji.. może jakieś proste warsztaty na początek?
p.s. i nie nie zwracaj uwagi na komentarze tych którzy nie pamiętają że wszyscy coś czują:)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 15 sierpnia 2008, 15:31
To brazylijska telenowela - nawet tytuł to sugeruje. Może w zabawnym kontekście by to przeszło, ale niestety czuć zbytnie nabuzowanie i wielką wiarę w to wszystko. To infantylny tekst, nie wywołujący pozytywnych odczuć. I trzeba popracować nad rymami i płynnością - na razie takowa jest, ale przypomina rap, nie poezję.
przysłano: 14 sierpnia 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca