Z pamiętnika Jeffreya Dahmera

Paweł Lewandowski

wejrzyj w moje oczy, zepsucie pochłoniesz

dlaczego lubię rozkład, ciało martwym piękne

bezczeszcząc śmiało wiercę, rozerwany płoniesz

zwłoki szczają odorem, sprasowałem zwiędłe

 

przyprawione złem danie, smak mięsa wspaniały

wam wyłącznie pytaniem, dlaczego śmierć duszą

skurwiele zapomnijcie, ważnym wyrok trwały

pięknym dobrem fałszywi, teraz serce kruszą

 

dowierciłem podłością, gdzie granice grzechu

diabeł w sidła złapał, czy on mi wtóruje

dał więc upust radości, dzielenia uśmiechu

gdy w celi zrozumiem, krzyżyk - pokutujesz

 

smród martwego orgazmu, nie wiem czy się mściłem

nagle odciętą głowę, modlitwą zrobiłem

 

dzieło - pokój 203 , dziś ujrzysz zdjęciami

kim ja jestem człowiekiem, kiedyś może byłem

zginąłem dniem narodzin, żyłem życia snami

będziecie wciąż się pytać, ja krwi zanurzeniem

 

 

 

Paweł Lewandowski
Paweł Lewandowski
Wiersz · 7 listopada 2008
anonim
  • Marcin Sierszyński
    Niesmaczny!! : /

    · Zgłoś · 16 lat
  • sotho
    dlaczego dahmer?

    · Zgłoś · 16 lat
  • Paweł Lewandowski
    jest najbardziej chory i zepsuty:D.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    beznadzieja. i nie w sprawach treści to mówię , czy języka, czy też tematu . facet po prostu był zdrowo pierd..... chodzi o to ,że napisałeś to w sposób nieciekawy , napaćkałeś , przegadałeś . czyta się trudno. raz rymujesz, raz przestajesz, rwiesz. to przeszkadza , nie zaciekawia, wkurza po prostu.

    · Zgłoś · 16 lat
  • sotho
    wiesz, jakos o tym dahmerze poczytalem troche bo wczesniej wiedzialem tylko ze morderca i kanibal, i co mnie jakos uderzylo w jego historii: motyw tego 14 letniego chlopaka ktory mu uciekl, caly goły na ulice, ale byl zbyt otumaniony by odnalezc droge. i ta debilna policja ktora go odprowadzila spowrotem do mieszkania dahmera- gdzie zostal w koncu uduszony.

    a o czemu myslisz ze o pojebie nie da sie w sposob ciekawy? da sie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    stary - no nie rzucaj sie . nie chodzi o to by pierdzielić ,że jesteś beztalencie. ja usiłuje Ci powiedzieć ,że jesteś tak mocno emocjonalnie pochłonięty tematem , że wpadasz w słowotok i wychodza takie dziwolągi jak choćby ten :
    ;; dzieło - pokój 203 , dziś ujrzysz zdjęciami

    kim ja jestem człowiekiem?
    no bo odpowiedz mi ? co znaczy ten pytajnik na końcu ? dlaczego on tam jest ? jaki ma sens w tym zapisie . robisz tego typu błędów więcej . piszesz chaotycznie przez to ,że zbyt wiele od razu chcesz powiedzieć . poza tym gubisz rytm . raz 11 sylab , drugi 13 , to znów 15, 14 . od tego czytelnik się zacina. no przeczytaj to na spokojnie . popatrz choć trochę krytycznie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    nie chodzi o nr pokoju a pytajnik na końcu , który ma się do całosci jak kwiatek do kożucha. bo gdybyś choć dał myślnik przed ,, człowiekiem ,, to byłoby ok. , ale Ty w pospiechu nie zwracasz uwagi na takie podstawowe rzeczy i wychodzi później takie pomieszanie z poplataniem .
    pierwsza : 12, 13, 13, 13.
    druga: 4 razy 13
    trzecia : 13, 12, 13, 12
    czwarta: 4 razy 13
    przed poprawieniem (edytowałeś sam) w trzeciej było 14 sylab.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Tak, tak. Widzę. Tylko musisz pamiętać, że 'w' łączy się z następną sylabą. Więc pierwszy wers ma 12 sylab. I dalej też mały błąd. Ale w dobrą stronę idziesz.

    · Zgłoś · 16 lat
Usunięto 4 komentarze