Literatura

Aniołem być (wiersz)

Czarna

  

Boże znowu odchodzę

Po raz kolejny, już po raz ostatni

Więcej się nie narodzę

 Bo tam wszyscy są arcydelikatni

 

Tato jeśli możesz,daj mi teraz skrzydła

Pozwól być aniołem

Postać człowiecza już za bardzo obrzydła

Ziemi dotykam czołem

 

Chcę być doskonałą istotą

Nie zbuntuję się,obiecuję!

Chcę się zachwycać Twoją prostotą

I czuć jak się z Tobą obcuję

 

Chcę wznieść się ponad ten świat

Żadnych wad już nigdy nie mieć

Chcę czuć w mych skrzydłach wiatr

Wśród anielskich chórów chcę brzmieć

 

Ty wszystko możesz, teraz to wiem

Zabierz mnie do siebie

O Twej łasce innym opowiem

Pragnę być w niebie

 

Z Tobą mój ojcze chcę żyć

Na moich skrzydłach się wzbić

Swe horyzonty rozszerzyć

Memu Bogu tylko wierzyć


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
zieloneciele
zieloneciele 9 grudnia 2008, 15:26
o kurcze, przeczytałam "prostatą" za pierwszym razem.
Ptaku 9 grudnia 2008, 15:51
Wow...
estel
estel 9 grudnia 2008, 16:14
No. Wow.
To z okazji nadchodzących Świąt tyle ostatnio jest zwróceń do boga, czy co?
Jak się rymuje, to trzeba z głową. Jak się nie z głową, to wychodzi sześć powtarzalnych strofek, z których ani jeden wers nie jest ciekawy. Życzę spełnienia marzenia, wiersza nie popieram.
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 9 grudnia 2008, 16:18
no cóż.... nawał rymów gramatycznych odrzuca,niemniej potencjał czuć:)
Marek Dunat
Marek Dunat 9 grudnia 2008, 16:32
potencjałem piekło wybrukowano.
ale niech powisi - ostatecznie odrzucić po 2 godzinach to głupio jest trochę . Autorko - weź no sie w garść.
Ptaku 16 grudnia 2008, 07:54
A mi się tam podoba i to nawet bardzo.Widać,że dziewczyna ma talent.Jak czytam ten wiersz to mnie noralnie ciarki przechodzą.Pisz dalej i nie przejmuj się opiniami `wszystko wiedzących` debili z wywroty
zieloneciele
zieloneciele 16 grudnia 2008, 09:15
to może przefruń w jakieś miejsce, gdzie ma takiego natłoku "debili", ptaku.
przysłano: 9 grudnia 2008 (historia)

Inne teksty autora

Sens
Czarnula

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca