Mówiłam, że jestem tolerancyjna
Ale patrzę na Ciebie i nie widzę człowieka
Mam tylko zamazany obraz fałszywej moralności
Nieistniejącej lojalności
I burzącej spokój złości
Patrzę na ciebie i nie widzę człowieka
Dostrzegam tylko mgłę przysłaniającą resztki cienia
Nie przypominającego jakiegokolwiek istnienia
Przepraszam
Ale nie umiem patrzeć inaczej
Widzę tylko twoją stronę poniżenia