Szczeliny (wiersz)
Anty
czasem obawiam się chwili
przeświadczenia
że może być gorzej
a brakuje po prostu
szczeliny w lodzie
zważywszy na wiele okazji
można wiecznie
rozkładać się na płasko
łudzić brakiem pęknięć
odchodzić w garści z patykiem
kpiącym poczuciem porażki
bo zapominał uratować
a lód pęcznieje niemocą
przedsmakiem zmiany barw
też próbuje się ogrzać
w bezczynnych ramionach
dobry
1 głos
przysłano:
23 marca 2009
(historia)
przysłał
Paweł Lewandowski –
23 marca 2009, 22:34
autoryzował
Marcin Sierszyński –
29 marca 2009, 11:14
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się