Literatura

* (wiersz)

angela

[spróbuj używać również i małych liter - Skc]
BYŁ NIEWINNY
I PIĘKNY
NIE PODDAWAŁA SIĘ
MIAŁ DELIKATNE DŁONIE
GŁADKĄ SKÓRĘ
KOCHAŁA GO
DOTYKAŁ MNIE
CHOĆ JESZCZE NIE ISTNIAŁAM
MÓWIŁA MU O MNIE
CHCIAŁ MNIE POZNAĆ
POCAŁOWAŁ JĄ
BYM POCZUŁA GO
TAKI KRUCHY
JAK MOTYL
DAŁ MI MIŁOŚĆ
CHOĆ MNIE NIE BYŁO
BYŁ NAJPIĘKNIEJSZY
ZROZUMIAŁA
ŻE NIE MOŻNA MIEĆ NADZIEI
NIE POMOGLI
CHOĆ BŁAGAŁA

słaby 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 17 grudnia 2000

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca