(nie)logicznie (wiersz)
nieprzezroczysta
nie szarość...
bo nie mija...
szeleszcząco wątła...
kropka nad "i"
ciężko dyszy...
nocą...
przykryta dusza...
świtem...
spragnione oczy...
spadło...słowo
dwa..trzy...
zawsze ktoś odlicza czas...
dobry
1 głos
przysłano:
18 sierpnia 2009
(historia)
przysłał
nieprzezroczysta –
18 sierpnia 2009, 10:36
autoryzował
tomasz –
23 sierpnia 2009, 17:19
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Ale wróciłam ;) i powiem, że nawet mnie ten tekst zainteresował. Ta szeleszcząco wątła kropka nad i oraz te opadające słowa i odmierzanie czasu.
Szeleszczenie jakoś kojarzy mi się z dużą masą czegoś lub z kolei z czymś chropowatym, ocierającym się o inny przedmiot. Przy wątłej kropce nad i daje to fajne możliwości interpretacyjne.
Zrezygnowałabym z nawiasu - zapis jako osobny wers spełnia chyba też taką funkcję.
Tyle z mojej strony. Pozdrawiam.
Co do wielokropków...to mam je już chyba we krwi...:P (jak widać) i stały się chyba moimi ulubionymi znakami interpunkcyjnymi...:)
również pozdrawiam :)