roz - bicie (wiersz)
duke
zastrzelili mnie
nietolerancją
postanowiłem wszystko zniknąć
wokół siebie
upadłem na twarz
spadłem na Ziemię
spostrzegłem siebie
w odbiciu klingi
rozdarte serce
osamotnione
nie bije wcale
traci sens na wszystko
nie podchodzę już do okna -
wyobraźnię wywlekli na plac
pokazali ścięte marzenia
cel na szafocie
(wiara z nadzieją czające się za rogiem)
patrzą spode łba
na rozpostarte zwłoki
boją się ujawnić
nietolerancją
postanowiłem wszystko zniknąć
wokół siebie
upadłem na twarz
spadłem na Ziemię
spostrzegłem siebie
w odbiciu klingi
rozdarte serce
osamotnione
nie bije wcale
traci sens na wszystko
nie podchodzę już do okna -
wyobraźnię wywlekli na plac
pokazali ścięte marzenia
cel na szafocie
(wiara z nadzieją czające się za rogiem)
patrzą spode łba
na rozpostarte zwłoki
boją się ujawnić
dobry
1 głos
przysłano:
19 sierpnia 2009
(historia)
przysłał
Raoul Duke –
19 sierpnia 2009, 12:41
autoryzował
tomasz –
23 sierpnia 2009, 17:24
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
'postanowiłem wszystko zniknąć
wokół siebie'
'traci sens na wszystko'
Do remontu, począwszy od konceptu.