Literatura

umarli na jesień (wiersz)

duke

depresja podstępna puka nam do okien
zatwardza powala i zmiękcza zarazem
ludzie tacy niecierpliwi
ciągle pośpieszają
jakby nie wiedzieli że na jesień
ja - bóg nocy sam w sobie
zamykam książkę i głaszcząc po obwolucie
po raz kolejny mam ją w jednym palcu
środkowym
dokładnie jak ten niejesienny świat

a jak wiedzą
to pewnie boją się do tego przyznać
stanąć czołem przed faktem
nakarmić zmysły stanem rzeczy
bo gdyby tak
zastaliby rzeczywistość
ospałą i niepojętą dla bożków lata zimy czy tam wiosny
umarliby

na jesień

 


dobry 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 8 września 2009, 22:57
dobry tekst
Kliner Ka.
Kliner Ka. 8 września 2009, 23:38
ta fota jest z tego jak mu tam lasvegasparacośtam,nie?kolo wygląda jak mój dawny kumpel i współlokator Mateusz
tomasz 14 września 2009, 15:19
powtorze za imiennikiem, dobry tekst
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 15 września 2009, 09:17
dla mnie sam pomysł umierania na jesień i boga nocy. ale reszta odstaje od tego.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 16 września 2009, 12:35
a niech sobie idzie na główną
przysłano: 8 września 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca