Lustro

Jesiony

Patrząc w lustro.
Przestaniesz w końcu widzieć
pustą taflę szkła i siebie- człowieka?

Oczy dojrzą coś głębszego- nie Ciebie.
Między ciałem a powietrzem
zwiąże się silna więź,

która będzie kazać się uśmiechać.
I gdy kąciki ust zasmakują jak słodycz.
Zamkniesz oczy.

Jesiony
Jesiony
Wiersz · 14 października 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Między ciałem a powietrzem
    zwiąże się silna więź - może zamiast "zwiąże się" dać np. powstanie? Bo teraz to "się" burzy strukturę.

    będzie kazać - to samo, lepiej "nakaże".

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Zdecydowanie za Johnem. "wiązać więź" - to już masło maślane. "się" to taki potworek w poezji, który wymaga wprawy. Lepiej go unikać, jeśli można.

    Przekaz świetny. A tak w ogóle czytając, słyszę bluesa. Zrób z tego podcast, bo wiem już, że masz rewelacyjny głos.
    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kasia     Czyżewska
    powyżej już wspomniano na więź wiązaną - ja od siebie jeszcze, że troszku dziwnie mi wygląda i czyta się zaczęcie od "która". powtarzasz też na początku dwa razy obok siebie "lustro'. może warto poszukać innego tytułu?

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jesiony
    Dobrze, dziękuję za komentarze.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    jak ja nie lubię -ąców w wierszach, ech...
    patrzeć dale, patrzeć głębiej, nie przez pryzmat siebie, a może właśnie przez pryzmat siebie dostrzec człowieka, bo inczej po co byłoby lustro. chociaż w tym momencie, ja bym tu szybę wstawiła, wktórej też mozną się odbić, a z takiego wieżowca to widok potężny.

    zamkniesz oczy, no i siup w dół.

    o ile wymowa mi się podoba, do forma niekoniecznie. w moich uszach brzmi jakoś kanciato.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    mi się przyjemnie czytało to od tyłu xD

    · Zgłoś · 14 lat